Sztuka Marii Wojtyszko na motywach baśni H. Ch. Andersena "Królowa Śniegu" to mądra, familijna opowieść o sile przyjaźni, miłości i dobra. O wartościach, które warto zgubić, trudniej znaleźć, ale na pewno warto ich szukać.
- Nie zrezygnowaliśmy z oryginalnej wersji baśni, ale na nowo ją interpretujemy. Akcja osadzona jest we współczesnym świecie. Chcemy przybliżyć dzieciom tę baśń, dlatego pokazujemy, że akcja dzieje się obok nas, na naszym osiedlu. - mówi reżyser spektaklu Robert Drobniuch.
W spektaklu występuje gościnnie dwójka młodych aktorów. W rolę Gerdy wcieliła się Hanna Świętnicka-Grabowska, Kaya gra Mikołaj Biernacki - jeszcze student szkoły teatralnej.
Ciekawym zabiegiem jest wizualizacja w spektaklu.
- Jestem zwolennikiem, żeby wprowadzać przestrzeń teatralną poza teatr. W spektaklu mamy do czynienia z podróżami, z przemieszczaniem się, dlatego odwołuję się do nowoczesnych technik animacji. - opowiada odpowiedzialny za wizualizację w przedstawieniu Krzysztof Kiziewicz, który wykonał animacje i multimedia do szeregu spektakli teatralnych.
Scenografię do spektaklu przygotowała Anna Chadaj.
- W teatrze jest mała scena, dlatego zastosowałam lustra, które powiększają i pogłębiają przestrzeń. Aktorzy mają szansę grania tyłem do widzów, ale publiczność widzi ich twarze w lustrach. Dzięki takim zabiegom nie ma pustki na scenie. - o swojej pracy przy spektaklu mówi Anna Chadaj.
Maria Wojtyszko - autorka tekstu wprowadziła do spektaklu nową postać, której nie ma w oryginalnej baśni H. Ch. Andersena. Tą postacią jest Róża, która symbolizuje uczucie pomiędzy głównymi bohaterami Gerdą i Kayem. A czy spektakl spodoba się ta dzieciom - zobaczymy w 8 lutego podczas premiery "Królowej Śniegu" w kieleckim Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś". Zapraszamy o godzinie 17.00.