Izraelski dramaturg Hanoch Levin urodził się w Izraelu, ale jego rodzice pochodzili z Polski - matka z Opoczna, ojciec z Końskich. Rodzice mówili między sobą w jidysz i po hebrajsku, ale polskie słowa pojawiały się w domu Levinów. Hanoch zapamiętał niektóre z nich i później wykorzystywał je w swoich utworach.
Prapremiera sztuki "Jakiś i Pupcze" w reżyserii jej autora miała miejsce w 1986 roku w Tel Awiwie, w teatrze Cameri. Sztuka została entuzjastycznie przyjęta przez krytykę i publiczność. Polską prapremierę w Kielcach wyreżyserował Piotr Szczerski.
- Świat Levina jest mi bliski, tak jak Becketta i Mrożka. "Jakiś i Pupcze" to opowieść o najbrzydszej parze świata, która chce kochać, żyć, cieszyć się życiem. - opowiada Piotr Szczerski.
W rolę Jakisia wciela się Dawid Żłobiński, Zuzanna Wierzbińska gra Pupcze Chrupcze. Joanna Kasperek została obsadzona w roli prostytutki Forsedes, a Mirosław Bieliński
zagra swata. Muzykę do spektaklu skomponował Zygmunt Konieczny.
- Nie jest to typowa żydowska muzyka, są tam dźwięki zbliżone do muzyki żydowskiej, ale nie ma dosłowności. - twierdzi kompozytor.
Na premierę spektaklu zapraszamy 18 stycznia o godzinie 19.00 do Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach.