Kielecki "Kubuś" przedstawił spektakl dziewiętnastowiecznego teatru europejskiego. Aktorzy zagrali po polsku. Podczas pobytu Kielczanie spotkali się z władzami Szanghaju, zwiedzili Stare Miasto i labirynt ogrodów. Odwiedzili również szkołę teatralną, gdzie młodzi adepci sztuki teatralnej przygotowali krótkie etiudy do muzyki z filmu „Noce i dnie”, zaprezentowali lalki wyposażone w nowoczesne mechanizmy do kierowania pracą rąk, nóg i głowami lalek oraz zaprezentowali pokaz akrobatyczny. Akrobacje wykonywane są podczas przedstawień opery chińskiej. Młodzi aktorzy ćwiczą od 7 roku życia, codziennie przez 4 godziny. Te akrobacje mogli podziwiać goście z Polski oglądając przedstawienie w operze chińskiej. Najczęściej takie przedstawienia trwają od czerech do pięciu godzin. Dla gości z Polski przygotowana została dwugodzinna opera „Lady Makbet”. Podczas wizyty w Chinach kieleccy aktorzy zwiedzili muzeum w Szanghaju, gdzie zgromadzone są zbiory sięgające III wieku p.n.e.: eksponaty z brązu, porcelana, maski i obrazy. Najważniejszym celem wizyty były poznanie przez Kielczan tajników teatru cieni. Aktorzy uczestniczyli w warsztatach, zapoznali się z budową lalek przygotowywanych do tego rodzaju spektakli i podpatrywali grę aktorów z Szanghajskiego Teatru Lalek. Dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Kielcach Irena Dragan planuje w nowym sezonie artystycznym włączenie do repertuaru spektaklu teatru cieni. Ten rodzaj teatru lalkowego sięga w Chinach IX wieku. Na kieleckiej scenie będziemy mogli obejrzeć spektakl „Córka Smoka”. Za rok do Kielc przyjedzie z rewizytą grupa aktorów z Chin. Najpierw wezmą udział w festiwalu w Toruniu, a następnie odwiedzą nasze miasto.