„Jestem jednym spośród 7 miliardów ludzi na Ziemi. Od 40 lat fotografuję naszą planetę i różnorodność jej mieszkańców, ale cały czas mam wrażenie, że ludzkość nie zrobiła żadnego postępu. Nadal nie potrafimy żyć razem i zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje. Nie szukam odpowiedzi w statystykach czy analizach, ale w samym człowieku” – tłumaczy Yann Arthus-Bertrand, słynny reżyser i fotograf, znany w Polsce z albumowego wydania swoich zdjęć pt. „Ziemia z lotu ptaka”. Tworzy on z tego filmu porywające i wizualnie epickie kino dokumentalne. To zbudowana z wielu historii, opatrzona zachwycającymi obrazami Ziemi szczera przypowieść o tym, kim jest człowiek, jakie są jego ciemne i jasne strony i co łączy nas wszystkich. W filmie podróżujemy z ekipą po całej planecie, obserwując wypowiedzi różnych ludzi z kilkudziesięciu krajów świata, o różnej narodowości, wieku, kolorze skóry i religii. Przeprowadzono wywiady z 2000 rozmówców z 60 państw, którym zadano ten sam zestaw 40 pytań.
Źródło: Fenomen