Artystka chodząc od drzwi do drzwi opowiadała o projekcie, nierzadko spotykając się z niedowierzaniem, czasem negatywnymi reakcjami i hasłem, że bardziej niż dmuchany jeż przydałyby się chodniki. Z czasem jednak lokatorzy zaczęli uczestniczyć w spotkaniach i warsztatach organizowanych wokół przeskalowanej zabawki. "Mieszkańcy nauczyli mnie, że najpiękniejszą rzeczą jaką może dać im artysta jest zainteresowanie ich światem, uwaga na ich problemy, swój czas i serdeczność. I to wystarczy, żeby otworzyli przed nim swój świat, czasami brutalny, ale dużo ciekawszy i piękniejszy niż sam mógłby stworzyć. A z budowania tej relacji może powstać dzieło, które wzrusza i ma realny wpływ na życie na podwórku". – podkreśla Iza Rutkowska.
Artystka pierwszy raz pojawiła się na podwórku przy ulicy Mierniczej/Łukasińskiego/Prądzyńskiego i Komuny Paryskiej latem 2015 roku. Wtedy rozpoczynała współpracę z Europejską Stolicą Kultury i projektem - Wrocław - wejście od podwórza. Film powstał w ramach tego projektu Dofinansowany został ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Po filmie odbędzie się dyskusja dotycząca strategii rewitalizacji w Kielcach.
Źródło: IDK