„Awantura w Hollywood, czyli Geriatrix Show” autorstwa Tadeusza Kuty, w reżyserii Mirosława Bielińskiego to spektakl dla tych, którzy kochają teatr, cięty dialog i wielkie emocje w niewielkiej obsadzie. Wielka premiera za pasem, afisze już wiszą, bilety w sprzedaży – a tu… klops! Gwiazdy rezygnują: jedna „zachorowała na ego”, druga na nagły przypływ ambicji. Dyrektor teatru rwie włosy z głowy, reżyser mamrocze coś o „czystej energii wszechświata”, a publiczność? Jeszcze nic nie wie. I lepiej, żeby nie wiedziała. Na ratunek ruszają dawni giganci sceny – dziś raczej cienie własnej legendy: Betty Gallan i Georg Labrynsky. Ona – niegdyś wielka gwiazda, dziś królowa telewizyjnych programów kulinarnych i mistrzyni ciętej riposty. On – były amant, który pamięta wszystko, oprócz tekstu i własnych zobowiązań. Kiedyś łączyła ich scena, dzieliło wszystko inne. Dziś mają jedno zadanie: uratować spektakl, teatr, a może i samych siebie. Spektakl będzie można obejrzeć w sobotę, 4 października, o godzinie 16 i 19.
Następnego dnia, o godzinie 19, teatr zaprasza na komedię „Trzy Damy z Alabamy, czyli życie śmiechu warte” Paula Elliotta w reżyserii Mirosława Bielińskiego. To kontynuacja wielkiego hitu komediowego „Umrzeć ze śmiechu”. Spektakl opowiada o trzech przyjaciółkach (Connie, Millie i Leny) powracających z podróży marzeń. Ich powrót do rodzinnej miejscowości i konfrontacja z rzeczywistością pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji, ambicji i marzeń, które trzeba na nowo odkryć, to gwarancja nie tylko świetnej zabawy, ale i wielu wzruszeń. Spektakl zostanie wystawiony jeszcze 26 października, o godzinie 16.
W sobotę, 11 października, o godzinie 19 publiczność zobaczy spektakl „Wesoły Wdowiec” w reżyserii Mirosława Bielińskiego i Jarosława Rabendy, który powstał na podstawie telewizyjnego serialu „Tom, Dick & Harriet” według J. Mortimera i B. Cooke'a. Thomas Maddison jest świeżo upieczonym i szczęśliwym wdowcem, który przyjeżdża do Londynu, aby po latach na angielskiej prowincji zakosztować wielkomiejskiego życia, zwłaszcza nocnego. Nie podoba się to jego synowi Richardowi i synowej Harriet, u których się zatrzymał. Już pierwszego dnia okazuje się, że zmarła żona nie zapisała synowi ani pensa, a cały swój wielki majątek pozostawiła mężowi. Wprawdzie testament nie został jeszcze odczytany, ale bohater jest pewien swojego rychłego spadku. Bez skrupułów prosi gospodarzy o pożyczkę, ponieważ umówił się na kolację z młodą kobietą. Spotkanie jest początkiem wielu komicznych, ale także nerwowych sytuacji, zwłaszcza dla domowników.
W tym miesiącu będzie można obejrzeć również komedię „Szczęściarze” autorstwa i w reżyserii Tadeusza Kuty. To dwie godziny doskonałej rozrywki na najwyższym poziomie. Komedia jest gwarancją wyśmienitej zabawy. Autor osadził swoich bohaterów we współczesnych realiach codzienności. Jak grom z jasnego nieba spada na nich „szczęście”, które może nie tylko przynieść mnóstwo radości, ale i przysporzyć im wielu kłopotów. Dialogi i sceny, wyjęte z życia każdego małżeństwa, pozwalają przeglądać się widzom jak w krzywym zwierciadle i wprawią wszystkich w szampański nastrój.
Bilety na wszystkie spektakle można kupić w kasie Kieleckiego Centrum Kultury w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godzinach od 11 do 13 oraz w czwartki od 15 do 17 (telefony: 696 993 986 lub 41 343-81-42), a także on-line: www.teatrtetatet.pl lub na portalu kupbilecik.pl. Rezerwacja telefoniczna pod numerem: 532 219 376.
Źródło: Teatr TeTaTeT














