Wieczór rozpocznie II suita z opery Carmen Georges'a Bizeta. To dziś druga najchętniej wykonywana opera na świecie. Nie sposób uwierzyć, że Bizet nigdy nie doczekał się jej sukcesu, gdyż stosunkowo szybko zdjęto ją z afisza. Dopiero suity z Carmen, zorkiestrowane przez Ernesta Guirrauxa, wyniosły utwór na szczyty sławy.
Kolejnym dziełem będzie I Koncert skrzypcowy g-moll op. 26 Maxa Brucha, niemieckiego kompozytora i dyrygenta. Koncert urzeka pięknem myśli muzycznych, a poznamy go w interpretacji Mistrza Krzysztofa Jakowicza. Artysta jest tak znany i lubiany, że ograniczymy się jedynie do dodania do ogromnie bogatego dossier skrzypka, iż uważany jest za „skrzypcowego prawnuka” Henryka Wieniawskiego. Po przerwie usłyszymy suitę Nagrobek Couperina Maurice’a Ravela, mistrza kolorystyki – jednego z najważniejszych elementów wyrazu utworu, a więc jego nastroju i przekazywanych treści. Cztery części suity poświęcone są pamięci towarzyszy broni kompozytora z okresu I wojny światowej, a całe dzieło jest hołdem złożonym francuskiemu mistrzowi klawesynu i kompozytorowi – tytułowemu François Couperinowi.
Na zakończenie zabrzmi suita z opery Porgy and Bess George’a Gershwina. Jest to historia czarnoskórych mieszkańców osiedla Catfish Row w Stanach Zjednoczonych. Gershwin spędził lato 1934 roku w okolicach miasta Charleston w Karolinie Południowej, czyli miejsca akcji Porgy & Bess. Kompozytor chłonął tamtejszą kulturę czarnej społeczności, czerpiąc inspirację z jazzu, bluesa i gospel. I tymi porywającymi rytmami pożegnamy się z naszą publicznością.
Bilety w cenie: 40-normalny, 30-ulgowy – do nabycia w kasie Filharmonii od poniedziałku do piątku w godz. 9:00 – 17:00 lub na godzinę przed koncertem
(źródło: Filharmonia Świętokrzyska)














