Spektakl wiernie podążając za powieściowymi losami Ewy Pobratyńskiej, jednocześnie odmalowuje świat społecznych niesprawiedliwości (i to bynajmniej nie w perspektywie historycznej), bezlitośnie przy tym konfrontując świat męskiej, nierzadko seksualnej fantazji i dominacji z przymusowo podległym mu światem kobiet. Ewa Pobratyńska, „kobieta bezdomna”, jawi się w tym spektaklu niczym tragiczna postać wyjęta z moralitetu, tyle że jest to moralitet bez happy endu, skoro ponad sto lat od napisania powieści niewiele zmieniło się w naszym społecznym i obyczajowym obrazie.
Źródło: Teatr im. S. Żeromskiego