Na dwór królewski choinki trafiły dwieście lat później dzięki polskiej królowej - Marii Leszczyńskiej. Została ona żoną króla Francji Ludwika XV i pierwsza udekorowała choinkami pałac w Wersalu. Zwyczaj przywiozła właśnie z Alzacji, gdzie spędziła kilkanaście lat. W innych regionach Europy zwyczaj przystrajania choinek stał się popularny na przełomie XVIII i XIX wieku. W Polsce pierwsze choinki pojawiły się na terenach zaborów pruskiego i austriackiego. Do Polski tradycja przywędrowała z Niemiec. Początkowo zwyczaj był popularny jedynie w miastach. Na wsi długo dominowała ludowa ozdoba, tak zwana „podłaźniczka”. Była to ucięta gałąź sosny, świerku lub jodły wieszana pod sufitem. Na niej również wieszano dekoracje, które potem przeniesiono właśnie na choinkę. Symbolika ozdób choinkowych, jak i samego drzewka ma swe korzenie w tradycji ludowej, częściowo wyrosłej też na gruncie biblijnym:
- Gwiazda na szczycie drzewka symbolizuje gwiazdę betlejemską, która wiodła Trzech Króli, ma pomagać w powrotach do domu z dalekich stron.
- Oświetlenie choinki broni przed ciemnościami i złem.
- Jabłka zawieszane na gałązkach symbolizowały biblijne jabłko, którym kuszeni byli Adam i Ewa. Mają zapewnić zdrowie i urodę.
- Orzechy zawijane w sreberka przynoszą dobrobyt i siłę.
- Łańcuchy wzmacniają rodzinne więzi.
- Dzwoneczki oznaczają dobre nowiny i radosne wydarzenia.
- Anioły na choince mają opiekować się domem.
- Jemioła - ten symbol przybył do nas z Anglii. Pod jemiołą całują się zakochani oraz skłócone ze sobą osoby. Pęk jemioły należy trzymać w domu do następnych świąt.
Tak ustrojona choinka powinna stać w domu do Trzech Króli.