Święty Mikołaj urodził się prawdopodobnie w bogatej rodzinie kupieckiej. Gdy miał kilkanaście lat stracił rodziców. Już jako dziecko wyróżniał się pobożnością i dobrocią, a gdy podrósł, z radością rozdawał swoje mienie biednym mieszkańcom rodzinnego miasta. Wybrany został biskupem zaniedbanej wówczas diecezji Miry, którą zarządzał z wielką troską i wiarą. Tam właśnie zasłynął swą świętością, zapałem i cudami. Swój majątek anonimowo rozdawał biednym. Jedna z legend głosi, że pewien człowiek, który popadł w nędzę, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego. Gdy biskup dowiedział się o tym, nocą wrzucił przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one do pończoch i trzewiczków, które owe córki umieściły przy kominku dla wysuszenia. Stąd w krajach, gdzie w powszechnym użyciu były kominki powstał zwyczaj wystawiania przy nich butów lub skarpet na prezenty. Tam, gdzie nie ma kominków Mikołaj wsuwa prezenty pod poduszkę śpiącego dziecka. Obecny wizerunek Świętego Mikołaja - wesołego staruszka tryskającego humorem, o rumianych policzkach, z białą brodą i w czerwonym ubraniu zawdzięczamy Anglikowi Clementowi Moorowi, który w 1823 roku w swojej książce pt. „Wizyta Świętego Mikołaja” przedstawił go z rozwianą, siwą brodą, otulonego czerwoną szatą, jadącego w saniach zaprzężonych w osiem reniferów. Obecna legenda głosi, że Święty Mikołaj mieszka w Rovaniemi w Laponii - na północy Finlandii. Kraj jest znany z hodowli reniferów. Władze miasta skwapliwie podtrzymują opowieść, że to właśnie stąd wyruszają sanie zaprzężone w renifery, wypełnione prezentami.