Paweł Wójcik i Tomasz Sarniak - to nietuzinkowy duet z Płocka, który nagrał już pięć płyt (plus jedną koncertową), a ich utwory – napisane i śpiewane z akompaniamentem gitary przez Pawła, a zaaranżowane na fortepianie przez Tomka, tak aby brzmiały jeszcze lepiej – nie pozostawiają obojętnymi. O Pawle Wójciku można zazwyczaj przeczytać, że to pieśniarz, autor tekstów i kompozytor. Na co dzień uczy historii w płockiej Małachowiance, najstarszym liceum w Polsce. Kilka lat temu został dziadkiem. Własne piosenki, pełne refleksji i niebanalnego humoru, pisze od 2011 r. i śpiewa je w swoim mieście oraz na koncertach w całej Polsce. W ciągu ostatniego roku razem z Tomkiem Sarniakiem (mającym własne, profesjonalne studio nagrań) wystąpili między innymi w warszawskiej Stodole, krakowskiej Piwnicy pod Baranami (stamtąd płyta live), oraz – z ogólnokrajową transmisją oczywiście – w radiowej Trójce. Piosenki są szczere, czasem bardzo liryczne, momentami ostre. Teksty opowiadają o sprawach, które wszystkich nas dotyczą, ale nie zawsze potrafimy o nich mówić. Pierwszą płytę („Piosenki ze szkłem”, 2013) otwierał „Koniaczek”, który mógłby stać się nieformalnym hymnem niejednego dojrzałego mężczyzny. Na drugiej („Obrazki”, 2014) Wójcik opowiada o swoich artystycznych inspiracjach i fascynacjach, w tym o Kaczmarskim i Broniewskim, których niegdyś znali wszyscy.
(źródło: Centrum Kultury w Rytwianach)