„Jego życie twórcze wypełniała fascynacja Pińczowem, miastem dzieciństwa, które stało się miejscem jego malarskich powrotów. Zawsze był silnie związany z tym miastem, z Ponidziem, co mocno dostrzegamy w jego pracach" - mówi Andrzej Kozera, komisarz pleneru.
Głównym organizatorem pleneru jest Burmistrz Miasta i Gminy Pińczów. „W ramach obchodów lokacji miasta pragniemy przypominać osoby, które w szczególny sposób zapisały się w jego dziejach. Krzysztof Bucki utrwalał piękno Pińczowa i Ponidzia w malarstwie, dziś my - poprzez plener - oddajemy hołd jego twórczości” - mówi burmistrz Włodzimierz Badurak.
Krzysztof Bucki (1936 – 1983) urodził się w Pińczowie i tutaj został 37 lat temu pochowany. Jego nagrobek zdobi chusta św. Weroniki i popiersie artysty. Był wybitnym malarzem, absolwentem krakowskiej ASP, ale znaczna część swego życia spędził w Opolu, gdzie tworzył. Jego malarstwo mieli okazję podziwiać bywalcy renomowanych galerii w Paryżu, Bratysławie czy Budapeszcie. W latach 70. ub. wieku w wydanym na Zachodzie kompendium wiedzy pt. „Malarstwo, rzeźba i architektura” jego nazwisko jest wymieniane jako jednego z nielicznych Polaków, pośród nazwisk artystów z całego świata. W wielu uczelniach artystycznych studenci poznają i analizują jego dokonania.
Mottem pleneru jest przypisywana Buckiemu sentencja: „Jeśli sztuka jest wielką rzeką, to ja jestem małym zakolem”.
(źródło: PSCK)