"Czy istotnie sądzicie, że Żyd mówiący swoim językiem, nie wyzbywający się tego, co w nim samym jest, nie może kochać tego co święte, i tęsknić za wielkim i górnym? Czy naprawdę myślicie, że Żyd może stać się człowiekiem tylko kosztem wyrzucenia z siebie swego "ja", i że w Polsce jedynie polska kultura zdoła wznieść Żyda na wyżyny etyki i człowieczeństwa?" - pytała Lilientalowa na łamach pisma "Ogniwo" w 1905 roku, sprzeciwiając się narzucaniu Żydom obcych i rzekomo wyższych standardów. Chcąc uwrażliwić polskich czytelników na kulturę swojego narodu, tłumaczyła na polski jidyszową literaturę, między innymi opowiadania swojego mentora, Ichcoka Lejbusza Pereca, zwanego ojcem literatury jidysz. Pochodziła z rabinicznej rodziny, była potomkinią słynnego talmudysty Akiwy Egera.
Nad innymi badaczami folkloru miała tę przewagę, że mogła pisać swe prace na kanwie własnych doświadczeń - doświadczeń dziewczyny wychowanej w tradycyjnym żydowskim domu, znającej słowa modlitw i pieśni, oswojonej z obrzędowością. Skończyła polskie progimnazjum w Sandomierzu, później była słuchaczką tzw. Latającego Uniwersytetu, gdzie ogromny wpływ wywarł na jej dalszą drogę socjolog, ale i socjalista, Ludwik Krzywicki. Spojrzała wówczas na kulturę z której wyrosła okiem intelektualistki, ze świeckiej perspektywy, bywała wobec niej krytyczna - np. bacznie obserwując role przypisane obu płciom przez tradycję akcentowała marginalizowanie kobiet. Dostrzegła w żydowskich rytuałach skarb, który na miano cywilizacji zasługuje i który trzeba chronić przed unicestwieniem.
Antycypując najróżniejsze zagrożenia dla piętnowanej kultury, nie o przewidziała największego ciosu - pieców krematoryjnych i murów getta.
Piętnaście lat po jej śmierci, po bogatej aszkenazyjskiej kulturze pozostaną tylko okruchy. Dziś dzięki jej pracom i drobiazgowym opisom rytuałów, przywraca się to co wymazane.
Regina Lilientalowa nie przewidziała że także jej własna prawnuczka, wykorzeniona Żydówka, czerpać będzie wiedzę o świętach i obyczajach żydowskich z jej prac etnograficznych, często korzystając zresztą z informacji zawartych w przypisach - pierwotnie adresowanych do nieżydowskich czytelników. Po Zagładzie te tradycje nie przechodziły już bowiem płynnie z pokolenia na pokolenie.
Dorota Liliental - absolwentka Wydziału Sztuk Dramatycznych kalifornijskiego Uniwersytetu w Berkeley, w Stanach Zjednoczonych (1988). Pierwsze doświadczenia na scenie zdobywała w San Francisco. Po kilkunastu latach emigracji w Kaliforni wróciła do Polski, kraju jej dzieciństwa. Mieszka w Warszawie, pracuje jako aktorka filmowa, a także jako lektorka użyczająca głosu w nagraniach radiowych i telewizyjnych, oraz jako lektorka języka angielskiego i tłumaczka. Prawnuczka żydowskiej etnografki Reginy
Lilientalowej.
Stowarzyszenie im. Jana Karskiego zaprasza 19 października o godzinie 17.00. Link do wykładu: https://youtu.be/8LzUp65BVsY
Źródło: Stowarzyszenie im. Jana Karskiego