Strach jest jedną z najdotkliwszych ludzkich emocji. Od wieków zajmował w ogólnym wymiarze myślicieli, filozofów czy psychologów, zaś w wymiarze jednostkowym, indywidualnym, pochłania każdego z nas.
Próbę zmierzenia się ze strachem i nadania mu „materialnego” kształtu podejmowali także artyści. Do zobrazowania go posługiwano się na przestrzeni wieków rozmaitymi środkami wyrazu, od alegorii, poprzez ekspresję uobecnioną w gestach i wyrazie twarzy, budowanie nastroju w dosłownych przedstawieniach sytuacji budzących grozę, aż po napięcie oddane jedynie przez formę i kolor. I to ten strach zwizualizowany w dziełach sztuki stał się pretekstem wystawy.
Poprzez dzieła sztuki autorzy wystawy snują opowieść o strachu obecnym zarówno w indywidualnym życiu człowieka, jak i tym w wymiarze ogólnoludzkim.
Na wystawie prezentowane są dzieła m.in.: Pietro della Vecchia, Jacoba de Backera, Nicolasa Verkolje, Jacoba Isaacz van Swanenburgh, Tommaso Dolabelli, Francisco de Goi, Alfreda Wierusza Kowalskiego, Gustawa Gwozdeckiego , Witolda Pruszkowskiego, Jonasza Sterna, czy wreszcie Zdzisława Beksińskiego. Pokaz dopełnia obraz filmowy Luisa Buñuela i Salvadora Dali Pies andaluzyjski, który stanie się swoistym ruchomym „eksponatem”.
Przewidziany układ daje możliwość prześledzenia ewolucji jakim podlegało zarówno samo odczuwanie strachu, jak i artystycznych środków do jego wyrażania. Podążając ciemnymi korytarzami, prowadzeni światłem oświetlającym poszczególne dzieła staniemy się w pewnym sensie uczestnikami spektaklu, a to dzięki wyjątkowej aranżacji autorstwa profesora Leszka Mądzika.
Źródło: MNKi
na zdjęciu obraz Zdzisława Beksińskiego