Najpierw był rysunek. Już w szkole podstawowej, a później w średniej, podjąłem pierwsze próby rysowania portretu, ale tak na dobre zaczęło się w 2009 roku. W głowie coraz częściej pojawiała się myśl... może malarstwo? Po długim namyśle zapisałem się na zajęcia plastyczne do Domu Kultury "Zameczek". Na początku myślałem, aby doskonalić rysunek, jednak po namowie prowadzącej zajęcia - Barbary Żelaznej zacząłem malować i chyba było to właściwe posunięcie, bo po prostu zakochałem się w malarstwie. Tak się zaczęła moja przygoda z farbami, która trwa już około pięciu lat.
Wystawę można zwiedzać z zachowaniem odpowiednich środków ochrony osobistej.
Źródło: Dom Kultury "Zameczek"