Kiedyś takie motanki robione były ze skrawków odzieży matki i po uformowaniu lalki wkładano do kołyski, gdy matka była zajęta pracą w gospodarstwie. Zapach rodzicielki uspokajał dziecko, dając mu poczucie bezpieczeństwa i wzmacniał więź między nimi . Lalka była stosunkowa duża w porównaniu do innych gałgankowych lalek . Sposób wiązania Pieluszniczki” jest bazą do wykonania innych motanek słowiańskich .
Lekcja dostępna jest na stronie:
https://www.facebook.com/joanna.wronska.984
Tam też inne ciekowastki.
Joanna WROŃSKA –
od lat zajmuje się propagowaniem metody gałgankowego wiązania lalek, tzw. motanek. Jest absolwentką Uniwersytetu Ludowego Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej. Przez wiele lat związana z Wojewódzkim Domem Kultury w Kielcach.