(...)W "Graczu" nie ma zwycięzców, a zabieg zastosowany przez Miedziewskiego ukazuje nie tylko jak ruletka manipuluje ludźmi, ale jak oni manipulują sobą wzajemnie. Gra się nie tylko przy zielonym stoliku, ale na spacerze, w pokoju hotelowym, w intymnym wyznaniu. To inny, ciekawy wymiar monodramu, często pomijany - zwłaszcza w filmowych interpretacjach - utworu Dostojewskiego. - Paweł Chmielewski - Teraz 10(74), październik 2010.
Na spektakl zapraszamy 12 kwietnia o godzinie 18.00 do Bazy Zbożowej w Kielcach.