Spektakl jest wyzwaniem rzuconym męskiemu światu, ale na polu wybranym przez kobietę. Jest współczesną historią o odzyskiwaniu kobiecej cielesności, a także i podmiotowości. Katarzyna pokazuje jedną z dróg odzyskiwania samej siebie i własnego ciała. Jej nagość nie wabi i nie uwodzi, nie jest nawet kostiumem. Jest zarazem zbroją i orężem. Jest też prezentacją prawdziwego, naturalnego kobiecego ciała – niedoskonałego, pozbawionego jakichkolwiek atrybutów przywołujących kontekst erotyczny ciała, które nie chce i nie ma „kusić”.
Katarzyna nie jest tutaj bohaterką tragiczną, walczącą o niezależność, jest wytrawnym graczem. A biorąc na siebie tę rolę musiała do pewnego momentu rezygnować ze swoich pragnień. Przez piętnaście lat, zanim wzięła władzę w swoje ręce, była ubezwłasnowolniona, była pustym naczyniem na gesty, przekroczenia, plany dynastyczne panującej wtedy carycy i dworu. To na jej ciele odbywały się wszystkie te operacje, nie na idei. Idee i plany rządzenia mogła sobie po cichutku w pokoju studiować, a na dworze liczyło się tylko czy urodzi zdrowego potomka płci męskiej.
Caryca jest postacią, która wygrała swoją pracowitością i determinacją. Chciała się zapisać w głównym nurcie historii i dokonała tego, choć ogromnym kosztem. Dlatego jest to spektakl bardziej o kosztach i o przekroczeniu roli.
Spektakl skierowany jest tylko dla widzów dorosłych. Bilety, w cenie 20 i 15 zł, do nabycia w Centrum Informacji Turystycznej. Zapraszamy do Buskiego Samorządowego Centrum Kultury 12 listopada od godz. 18.00. Po spektaklu zostały również zaplanowane warsztaty.
Źródło:
Buskie Samorządowe Centrum Kultury