Tym razem odwiedzający piecowisko w Nowej Słupi w dniach 15-17 sierpnia będą mogli doświadczyć wydobywania żelaza z pieców dymarskich i jego obkuwania. Będzie można przekonać się, czym różni się takie żelazo od współczesnej stali. Jak zwykle, pokazom hutniczym towarzyszyć będą prezentacje innych rzemiosł – złotnictwa, brązownictwa, obróbki skóry, wyrobu szklanych paciorków, garncarstwa czy wytwarzania przedmiotów z kości i poroża.
Celtowie ponownie zasiedlą część Centrum Kulturowo-Archeologicznego położoną nad oczkiem wodnym, a rzymscy legioniści rozłożą obóz u stóp wieży obserwacyjnej – burgi. Na tych kilka dni, na części widowni amfiteatru, powstanie cywilna rzymska osada, a w jej pobliżu wojownicy germańscy i przybyli z Rumunii Dakowie będą prezentować różnobarwne stroje i broń. Będzie można skorzystać z ich gościnności i poznać tajniki walki z użyciem włóczni, oszczepu i miecza pod okiem wprawnych w tym rzemiośle instruktorów. Chętni będą też mogli sprawdzić swe umiejętności w strzelaniu z łuku. Można będzie również zostać świadkiem, a niekiedy uczestnikiem, wydarzeń nadzwyczajnych – cywilnego procesu przed rzymskim pretorem lub plemiennego wiecu z udziałem znamienitych przedstawicieli plemiennych społeczności.
Widowiskowe pokazy gladiatorów z Polski i Czech z pewnością uświetnią te wyjątkowe igrzyska i ułatwią nam przejście przez most do starożytności. Po jego drugiej stronie otoczy nas także muzyka nawiązująca być może do dźwięków i brzmień, które towarzyszyły ludziom zamieszkującym Europę Środkową 2000 lat temu.
Dzięki Funduszowi Wyszehradzkiemu na scenie amfiteatru spotkamy się w tym roku z unikalnymi aranżacjami etnicznych motywów w wykonaniu Kwartetu Jorgi, węgierskiej grupy Hollóének Hungarica, słowackich mistrzów fujary i drumli - Pavla Bielčíka i Miroslava Moncoľa czy zespołu przybyłego z Ukrainy - Spiritual Seasons.
Zanurzmy się zatem wspólnie z przygotowującymi prezentacje archeologami, metalurgami, artystami i entuzjastami antyku w atmosferze spotkania z odległą przeszłością – nie tylko ziem polskich - na tegorocznych Dymarkach.
Tekst: Andrzej Przychodni
Gminny Ośrodek Kultury w Nowej Słupi z siedzibą w Rudkach