Jury konkursu w składzie: Katarzyna Proniewska- Mazurek, Marek Waszkiel, Adam Walny nagrodziło prace:
- „Zmienność – ja” - Dominika Chochołowska-Bocian
- „LUD” - Agata Orłowska
- „Klisza Błona Ślad” - Patrycja Terciak
Poziom wszystkich prezentacji był bardzo wysoki, a same koncepcje różnorodne tematycznie i formalnie. W tych, które postanowiono nagrodzić, doceniono zwłaszcza oryginalną kreację artystyczną, klarowność rozwiązań technicznych i funkcjonalność obiektu oraz wizję jego zastosowania w działaniu teatralnym lub performatywnym.
Laureaci konkursu otrzymają nagrody pieniężne w wysokości 1200 euro, a także wezmą udział w rezydenturach artystycznych, podczas których zrealizują swoje nagrodzone projekty. Organizator konkursu, czyli Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach (we współpracy z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Instytutem Dizajznu w Kielcach, Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach) zapewni rezydentom nieodpłatne noclegi i wyżywienie, a także pracownie i materiały niezbędne do realizacji projektu oraz pomoc wykwalifikowanych pracowników i konsultantów (scenografów, konstruktorów, aktorów i reżyserów).
Ideą konkursu Animatus, który odbył się się w tym roku po raz pierwszy, jest poszukiwanie rozwiązań plastycznych dla teatru, czerpiących z różnych dziedzin sztuki. Przedsięwzięcie ma na celu umożliwienie twórcom takich poszukiwań, w których tradycyjne środki artystycznego wyrazu mogą iść w parze z wykorzystaniem nowych technologii i nieoczywistych motywów czy materiałów, a tym samym - poszerzanie przestrzeni teatru lalek o oryginalne techniki i kreacje.
Prof. Marek Waszkiel - juror:
Animatus, międzynarodowy konkurs na koncepcję i realizację lalki, animowanego obiektu lub formy teatralnej, zorganizowany przez kielecki Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” przeszedł moje oczekiwania. Była to pierwsza edycja konkursu. Kilka miesięcy temu napisałem, że urodził się wprawdzie genialny pomysł, ale przecież nie da się go zrealizować. Tymczasem zainteresowanie konkursem zaskoczyło nas wszystkich. Kilkadziesiąt doprawdy niecodziennych propozycji. Kilkunastu finalistów zaproponowało formy, lalki, obiekty, które nas oczarowały. Wybór był trudny. Teraz zaczekajmy na etap realizacji i finalne prezentacje. Dziś myślę, że ten konkurs może ożywić nasze środowisko. Wprowadzić zupełnie nowych artystów, nowe myślenie. Inicjatywa „Kubusia” już teraz okazała się ogromną wartością. Za rok… możemy mieć więcej kłopotów z decyzjami. Oby!
Źródło: TLiA
Laureaci konkursu otrzymają nagrody pieniężne w wysokości 1200 euro, a także wezmą udział w rezydenturach artystycznych, podczas których zrealizują swoje nagrodzone projekty. Organizator konkursu, czyli Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach (we współpracy z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Instytutem Dizajznu w Kielcach, Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach) zapewni rezydentom nieodpłatne noclegi i wyżywienie, a także pracownie i materiały niezbędne do realizacji projektu oraz pomoc wykwalifikowanych pracowników i konsultantów (scenografów, konstruktorów, aktorów i reżyserów).
Ideą konkursu Animatus, który odbył się się w tym roku po raz pierwszy, jest poszukiwanie rozwiązań plastycznych dla teatru, czerpiących z różnych dziedzin sztuki. Przedsięwzięcie ma na celu umożliwienie twórcom takich poszukiwań, w których tradycyjne środki artystycznego wyrazu mogą iść w parze z wykorzystaniem nowych technologii i nieoczywistych motywów czy materiałów, a tym samym - poszerzanie przestrzeni teatru lalek o oryginalne techniki i kreacje.
Prof. Marek Waszkiel - juror:
Animatus, międzynarodowy konkurs na koncepcję i realizację lalki, animowanego obiektu lub formy teatralnej, zorganizowany przez kielecki Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” przeszedł moje oczekiwania. Była to pierwsza edycja konkursu. Kilka miesięcy temu napisałem, że urodził się wprawdzie genialny pomysł, ale przecież nie da się go zrealizować. Tymczasem zainteresowanie konkursem zaskoczyło nas wszystkich. Kilkadziesiąt doprawdy niecodziennych propozycji. Kilkunastu finalistów zaproponowało formy, lalki, obiekty, które nas oczarowały. Wybór był trudny. Teraz zaczekajmy na etap realizacji i finalne prezentacje. Dziś myślę, że ten konkurs może ożywić nasze środowisko. Wprowadzić zupełnie nowych artystów, nowe myślenie. Inicjatywa „Kubusia” już teraz okazała się ogromną wartością. Za rok… możemy mieć więcej kłopotów z decyzjami. Oby!
Źródło: TLiA
