Jason Taverner, popularny prezenter telewizyjny, król życia, czyli po prostu celebryta – wskutek różnych zdarzeń budzi się któregoś dnia w szpitalu psychiatrycznym. Nikt go nie kojarzy, nie poznaje, nie ma wpływowych przyjaciół, narzeczonej (początkującej gwiazdki, której pomaga robić karierę). O co chodzi? Co jest grane? – usiłuje dowiedzieć się bohater sztuki "Zabić celebrytę" w reżyserii Gabriela Gietzky.
- Spektakl ma specyficzną intrygę. Pokazujemy świat medialny. To są realia uniwersalne. Są odniesieniem do naszej dzisiejszej rzeczywistości. Tych światów jest dużo w spektaklu i one się ze sobą mieszają. Jest to ironia i krytyka świata medialnego. Muzyka pełni tu dużą rolę. Są piosenki i jest muzyka ilustracyjna. - mówi reżyser Gabriel Gietzky, który jednocześnie gra główną rolę w spektaklu.
Punktem wyjścia w spektaklu jest telewizyjne show, w którym biorą udział Jason Taverner (Gabriel Gietzky) i Kate Hart (Dagna Dywicka). Publiczność teatralna nie zasiada tradycyjnie na widowni, ale na scenie. Widzowie stają się tym samym częścią spektaklu, zaangażowani są w rozgrywającą się na scenie akcję. Przypomina to udział publiczności w telewizyjnym show.
Premiera spektaklu odbędzie się 8 kwietnia o godzinie 19.00.