Yuli to pseudonim Kubańczyka, Carlosa Acosty, który nadał mu ojciec (Santiago Alfonso). Widział naturalny talent syna do tańca i zmusił go do uczęszczania na zajęcia w prestiżowej Kubańskiej Narodowej Szkole Baletu, choć Yuli uciekał od wszelkiego rodzaju dyscypliny i edukacji, a jego szkołą były ulice biednej, opustoszałej Hawany. Jednak pomimo powtarzających się ucieczek ze szkoły i braku dyscypliny, Yuli zakochał się w tańcu. Stał się pierwszym czarnoskórym tancerzem baletowym, który wcielił się w postaci napisane dla białych. Występował na deskach Houston Ballet i The Royal Ballet, gdzie był solistą przez ponad 15 lat. Film prowadzi nas od lat trudnego dzieciństwa, przez dojrzewanie, aż po dojrzałość...
(opis dystrybutora)
Zapraszamy na seans 10 marca o godzinie 16.00