Andrzej Ziółkowski, gdynianin z urodzenia, studiował elektronikę w Gdańsku. Po wielu latach pracy w przemyśle elektronicznym, w tym dwudziestu w Singapurze, w roku 2005 oddał się swej pasji fotografowania. Podczas podróży, której trasa wiodła przez południowe Indie, dotarł w roku 2012 do chrześcijańskiej aśramy Aanmodaya w Kanchipuram, gdzie odnalazł książkę „Universal Wisdom” (Wieczysta Mądrość religii świata), napisaną przez angielskiego benedyktyna Bede Griffithsa. Zainspirowany duchowym testamentem tego wielkiego mistyka i mędrca – „wyjścia poza ograniczenia kulturowe wielkich religii i znalezienia mądrości leżącej u podstaw ich różnorodności” – przemierzał kraje Azji Południowo-Wschodniej, Indie, Nepal i Tybet, starając się uchwycić w fotografii uniwersalny wymiar ludzkiej duchowości, bez względu na religijną przynależność.
Owocem tych wędrówek są dwa albumy fotograficzne z niepublikowanymi dotąd w Polsce tekstami z książek Bede Griffithsa, wydane w latach 2021 i 2022: „The Inward Moment. Człowiek wobec sacrum” (przedmowy Olga Tokarczuk i Jego Świątobliwość Dalajlama) oraz „Universal Wisdom. Wieczysta Mądrość” (przedmowa Maja Jaszewska).
Zdjęcia Andrzeja Ziółkowskiego dowodzą, że duchowość Azji Południowo-Wschodniej łączy wymiary sztuki teatralnej i religii, tworząc pewnego rodzaju hybrydę. Wiele religijnych obrzędów tej części Azji jest jednocześnie wstrząsającymi i zachwycającymi widowiskami teatralnymi, w czasie których wierni doświadczają tremendum i fascinosum. Rytuał religijny splata się z widowiskiem teatralnym w intensywnej próbie dotarcia do sacrum. Powstaje widowisko zagarniające całą ludzką rzeczywistość, tę prozaiczną fizykalną i tę, którą obejmuje tylko wyobraźnia. Nie ma już dzielenia świata na obszar sacrum i profanum.
Piękne, pełne teatralnej ekspresji zdjęcia Andrzeja Ziółkowskiego dowodzą głębokiej prawdy słów Marca Chagalla: „Sztuka jest dla nie stanem duszy. A dusza jest święta”.
(źródło: Dom Praczki)