Największym wygranym tego wieczoru bez wątpienia mogła poczuć się Ewelina Gronowska, która w tym sezonie zostawiła na scenie całą siebie w autorskim i osobistym "Bez Nadzienia". Dziennikarze docenili swoją „dziką różą” zarówno jej aktorstwo jak i spektakl. Tytuł najlepszego aktora przypadł niezawodnemu Andrzejowi Placie.
Jednak najważniejszym punktem wieczoru było wręczenie nagród publiczności. Widzowie za najlepszą aktorkę uznali nowy nabytek teatru w postaci Klaudii Janas. Statuetkę dla najlepszego aktorem otrzymał Dawid Żłobiński. Nagroda za najlepszy spektakl powędrowała do odważnych "Krwawych Godów" na podstawie życia i twórczości Federico Garcìi Lorki, a odebrał ją reżyser Kuba Kowalski.
Miłym akcentem były kwiaty oraz owacje na stojąco dla Edwarda Janaszka, który po blisko 40- letniej pracy w kieleckim teatrze, w tym roku zdecydował się na przejście na artystyczną emeryturę.
Swoje wyróżnienie przyznała również redakcja Portalu Informacji Kulturalnej województwa świętokrzyskiego. Powędrowało ono również do debiutanta kieleckiej sceny- Kuby Golli, który wystąpił w tym sezonie zarówno w nagrodzonych „Krwawych Godach” jak i w „Nie wszyscy pójdziemy do raju” Olgi Górskiej w reżyserii Karoliny Szczypek.
Jednak najważniejszym punktem wieczoru było wręczenie nagród publiczności. Widzowie za najlepszą aktorkę uznali nowy nabytek teatru w postaci Klaudii Janas. Statuetkę dla najlepszego aktorem otrzymał Dawid Żłobiński. Nagroda za najlepszy spektakl powędrowała do odważnych "Krwawych Godów" na podstawie życia i twórczości Federico Garcìi Lorki, a odebrał ją reżyser Kuba Kowalski.
Miłym akcentem były kwiaty oraz owacje na stojąco dla Edwarda Janaszka, który po blisko 40- letniej pracy w kieleckim teatrze, w tym roku zdecydował się na przejście na artystyczną emeryturę.
Swoje wyróżnienie przyznała również redakcja Portalu Informacji Kulturalnej województwa świętokrzyskiego. Powędrowało ono również do debiutanta kieleckiej sceny- Kuby Golli, który wystąpił w tym sezonie zarówno w nagrodzonych „Krwawych Godach” jak i w „Nie wszyscy pójdziemy do raju” Olgi Górskiej w reżyserii Karoliny Szczypek.
