Piątek, 17 maja 2024 - Brunony, Sławomira, Wery

Oto już jesień... A A A

Czwartek, 1 maja 2008 Autor: Edyta Ruszkowska
Recenzja filmu "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej.
Starość też radość – tak zatytułowany został jeden z rozdziałów książki Jestem bo Jesteś, będącej zapisem rozmów Heleny Zawroskiej z ks. Janem Twardowskim. Poeta zwrócił w nim uwagę na relatywność pojęcia starości: nie wiek czyni człowieka starym, ale samopoczucie. (...) Niestety, wielu ludzi na starość zmienia się w złośliwych, zgorzkniałych malkontentów, którzy nie znają uczucia radości, zatracają poczucie humoru, nawet jeśli niegdyś je mieli.
Swoją wizję starości przedstawia Dorota Kędzierzawska w filmie Pora umierać. Ukazuje wycinek z życia Anieli Walter (Danuta Szaflarska). Kobieta ta ma już ponad dziewięćdziesiąt lat. Zostaje sama po śmierci lokatorki. To moment zwrotny w jej życiu. Liczy, że teraz zamieszka z nią syn i jego rodzina, na co czekała od lat. Czy rzeczywiście tak się stanie? Nie zdradzając fabuły, zwrócę tylko uwagę na klamrę kompozycyjną. Ten często stosowany chwyt zgrabnie zamyka opowieść o pokonywaniu samotności, którą symbolizuje szereg obrazów i rekwizytów.
Bohaterkę i jej stan emocjonalny będzie charakteryzowało otoczenie. Dom Anieli to azyl, gdzie obcy nie są mile widziani. Jest stary, ale imponujący wielkością – takie wrażenie dają ujęcia z żabiej perspektywy. Chociaż w tym wypadku można ją nazwać Filową. Skrzypi furtka, skrzypią drzwi szafy. Najczęściej pojawiająca się muzyka to tykanie zegara. Elementy te wskazują na nieprzerwany upływ czasu.
Bohaterka będzie mu się przeciwstawiać. Zgodnie z tym co powiedział Twardowski, ona nie czuje, że nadeszła już pora umierać. Wspomina szczęśliwe chwile, jakie przeżywała w młodości. W tym wypadku obraz jest zamglony, niewyraźny albo wykrzywia się i faluje.
Cieszy się, że ktoś powiedział o niej „urocza”. Maluje usta, wdzięczy się przed lustrem. Jej radość życia oddaje najlepiej scena podczas burzy i gest wyciągniętych w górę rąk. Potrafi ekscytować się jak dziecko. Wymowne jest ujęcie uśmiechniętej twarzy tej postaci, widzianej przez mokrą od deszczu szybę.
Z drugiej strony dobrowolnie skazuje się na śmierć, nie tę biologiczną, ale społeczną. Odgradza się siatką i murami domu od świata zewnętrznego. Czuje, że ten uległ zmianie – nawet pory roku wyglądają inaczej. Obserwuje ludzi przez lornetkę. Tak jest bezpieczniej i wygodniej. Oprócz lornetki symbolem samotności będzie nalewka, w niej można topić smutki; telefon – rzadko dający się odebrać; pusta huśtawka czy szyba, przez którą Aniela obserwuje świat, a która skutecznie ją od niego odgradza. Ludziom z zewnątrz twarz staruszki zza szkła deformuje się, a widziana w sieci okienek sprawia wrażenie uwięzionej.
Oprócz częstych ujęć z wykorzystaniem okna, pojawiają się też deformujące i symboliczne sceny z wykorzystaniem lustra. Można na przykład zobaczyć jednocześnie odbicie postaci, jak i ją samą, tak jakby była na pograniczu świata realnego i tego odwróconego. Może dlatego tak trudno jej nawiązać kontakt z drugim człowiekiem.
Wymowa filmu i tok fabuły nie zaskakują. Nie mniej jednak poruszane kwestie egzystencjalne i społeczne są ważne i aktualne, a o takich sprawach trzeba często mówić. Na uwagę zasługuje jednak, oprócz treści, forma tego dzieła filmowego. Zdjęcia charakteryzują się kunsztem i artyzmem. Świat można oglądać z perspektywy bohaterki – przez okno, ale też razem z sąsiadami oglądamy Anielę z zewnątrz czy widzimy ją oczami towarzyszki Feli. Oprócz obrazów bohaterki w jej otoczeniu, zobaczyć można znaczące detale: przydeptaną fotografię, pomarszczone dłonie na klawiaturze fortepianu, świecę w ciemności, tarczę zegara, obraz młodej kobiety, drżącą lampę u sufitu, stłuczoną filiżankę.
Kiedy Aniela się huśta lub gdy słabnie na schodach domu, obraz będzie się odpowiednio przekrzywiał. Gdy wspomina – będzie nieostry lub migający, ukazując na przemian stan teraźniejszy i dawny (tańcząca z welonem dziewczyna).
Ważną funkcję pełni też czarno-biała kolorystyka. Podkreśla dualny charakter natury świata i człowieka. Pozwala się też skupić nie rozpraszając uwagi kolorami. Wprowadza pewien klimat, który potęgują dźwięki. Ze wspomnianym już tykaniem zegara kontrastuje świergot ptaków i bzyczenie owadów. Pierwsze przypomina o upływie życia, drugie wskazują na to, że przyroda jest w rozkwicie.
Tytułowa pora na śmierć przychodzi, ale czy ma ona coś wspólnego z wiekiem Anieli? Czy bohaterce uda się od niej obronić? Warto zobaczyć i poznać tę barwną postać, uwikłaną w problemy życia i śmierci, tym bardziej, że ukazana została ciekawie i ze smakiem.

Tekst: Marzena Słowik - studentka IV roku Filologii Polskiej na Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Rękodzieło ludowe Włodzimierza Ciszka

Włodzimierz Ciszek od 40 lat zajmuje się wykonywaniem tradycyjnych zabawek z drewna i jest...

Festiwal Klasyki Teatralnej w Kieleckim Centrum Kultury

Od 3 do 6 czerwca w Kieleckim Centrum Kultury odbędzie się Festiwal Klasyki Teatralnej. W ramach...

Koncert SBB w Kielcach

10 maja 2024 r. legendarna grupa SBB po raz pierwszy wystąpiła w Kielcach, w Wojewódzkim Domu...

„Niedziela za węgłem” i „Niedziela z konserwacją zabytków” w skansenie w Tokarni

W najbliższą niedzielę, 12 maja, w Parku Etnograficznym w Tokarni odbędzie się kolejne spotkanie...

Konkurs pt. "Kapliczki w obiektywie. Uwiecznij ducha tradycji"

Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach i Muzeum Wsi Kieleckiej zapraszają fotografów-amatorów do...

Majówka na zamku Krzyżtopór w Ujeździe

Zamek Krzyżtopór w Ujeździe rozpoczyna sezon turystyczny. W długi weekend majowy na zwiedzających...

Urodziny Henryka Sienkiewicza. Piknik w Oblęgorku

W niedzielę, 5 maja, przypada 178 rocznica urodzin Henryka Sienkiewicza. Z tej okazji w Oblęgorku...

Sylwia Grzeszczak gwiazdą Dni Połańca

Połaniec świętuje dwie ważne rocznice. W tym roku mija 230 lat od ogłoszenia Uniwersału...

Powered by Actualizer & Heuristic
Copyright © 2014 by PIK KIELCE
Licznik odwiedzin: 61 829 618
Polityka prywatności | Mapa strony

Cookies

Ta strona korzysta z cookies, które instalowane są w Twojej przeglądarce, więcej informacji w Polityce Prywatności