„Widok z dachu” to opowieść o ludziach, którym, dzięki transformacji, udało się osiągnąć sukces i o tych, których czas przemian pozbawił wszelkich złudzeń.
Sławomir Rogowski stworzył portret jednego pokolenia, w którym ukazał dwa oblicza Polski. W „Widoku z dachu” zamknął doświadczenia, również te bolesne, Polaków urodzonych w latach pięćdziesiątych. Beztroskie dni, absurdy rzeczywistości mieszają się tu z prawdziwą walką o honor i ojczyznę. To pokolenie żyjące nadziejami na zmianę, któremu rok 1989 roku, jak zwykło się uważać, dał nową szansę. Niektórym się udało, jednak wielu spotkało rozczarowanie. Czy bohaterom książki się powiodło? Czy wykorzystali swoją szansę?
W książce ważną rolę odgrywa Grochów, Wawrzyszew czy takie miejsca, jak Pałac Kultury i Nauki oraz akademik na Kicu. „Widok z dachu” to wędrówka przez Warszawę, której oblicze przez lata zmieniały przełomowe wydarzenia i transformacja. To w końcu opowieść o ludziach, którzy ukształtowali stolicę – jej mieszkańcach i tych, którzy szukali i szukają tu szansy na lepsze życie.
Źródło: Dom Kultury "Zameczek"