W Polsce, w powszechnej świadomości i prawie wszystkich legendach, historia czarownicy jest związana z Łysą Górą. To tam było miejsce działalności zielarek oraz spotkań osób przekazujących „wiedzę tajemną” jej adeptom. W kulturze pogańskiej oznaczało to święta na cześć słowiańskich bóstw, palenie ogni i rytualne tańce. Z czasem Łysa Góra została skojarzona z miejscem sabatów. Również dziś pasmo Łysogór osnute jest tajemnicą i łączy się z nim moc legend. Według nich podczas sabatów czarownice miały nie tylko jeść, pić czy tańczyć, ale i czarować do „pierwszego piania kura”, a na spotkania zlatywały się na miotłach. A dziś po latach prześladowań i pomówień znów są piękne, młode i utalentowane. Słowo magia, które kiedyś budziło lęk, stało się określeniem pożądanym i pociągającym. To sprawiło, że świętokrzyska czarownica nie została przeniesiona do lamusa, ale stała się symbolem regionu.
Z tym symbolem mierzą się fotografowie zrzeszeni w Stowarzyszeniu Fotograficznym CKfoto.pl i Fotoklubu RP Stowarzyszenia Twórców – region świętokrzyski. Na fotografiach i fotografikach czarownica jest raz delikatną i naiwną Korą, by za chwilę przeistoczyć się w mroczną Hekate.
Wernisaż wystawy fotografii “Czarownica” odbędzie się 28 października o godzinie 18.30. Fotografie można oglądać do 20 listopada 2016 roku w Muzeum Historii Kielc.
Źródło: MHK