Wtorek, 23 kwietnia 2024 - Ilony, Jerzego, Wojciecha

Gra Terenowa wczoraj i dziś prezentacja narzędzia edukacyjnego A A A

Wtorek, 4 sierpnia 2020 Autor: Małgorzata Chmiel
Zachęcamy do zapoznania się z artykułem harcmistrza Marcina Jedlińskiego, organizatora wypoczynku dzieci i młodzieży, animatora gier.

Gra Terenowa wczoraj i dziś

prezentacja narzędzia edukacyjnego"

„Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić.”

Peter Lippert
 

Według bardzo wielu modeli potrzeb ludzi, jako potrzeby najwyższego rzędu wskazuje się m.in. potrzeby przynależności, uznania, ale i przede wszystkim samorealizacji, a co za tym idzie - doświadczania i przeżywania. Ta prosta z pozoru refleksja w wyjątkowy sposób oddziałuje na nasze życie oraz na sposób spędzania przez nas wolnego czasu. Człowiek jako istota stadna z wielką przyjemnością oddaje się urokom sportów zespołowych takich jak piłka nożna, koszykówka itp. Co więcej – nie mowa tu wyłącznie o samodzielnym przeżywaniu, ale również o przeżywaniu emocji związanych z obserwacją działań innych – w tym oczywiście wielkich sportowców, o wspaniałych umiejętnościach i predyspozycjach. Obecna globalizacja, postęp technologiczny oraz możliwości jakie daje nam XXI wiek sprawiły, że dostęp do tego typu rozrywki jest nie tylko powszechny, ale wręcz masowy. Jednakże, właściwie od zawsze, ludzie poszukiwali sposobu ekspresji innej niż sport. Była to między innymi literatura, malarstwo, muzyka itp. Sposobów na wyrażenie swoich emocji jest tyle, ile różnych charakterów i ile różnych osób. Nic więc dziwnego, że ludzie, szukający wrażeń, nowych pomysłów na wyrażenie siebie, odnaleźli kolejny, obecnie mocno już spopularyzowany sposób: organizację różnego rodzaju gier terenowych, fabularnych, miejskich – początkowo w formie zwykłych podchodów, stopniowo ewoluując w stronę nowoczesnych form, wykorzystujących zdobycze najnowszych technologii.

Ciężko jednoznacznie określić skąd się wzięły i kiedy powstały gry terenowe. Z całą pewnością poszukiwać powiązań można wśród organizacji zajmujących się szkoleniem wojskowym czy organizacji o korzeniach paramilitarnych. Jedną z organizacji znacząco popularyzujących to zjawisko jest harcerstwo – a globalnie rzecz biorąc scouting. Wczytując się w biografię jego założyciela Sir Roberta Baden – Powella oraz liczne opracowania na temat scoutingu można odnaleźć informacje, że twórca scoutingu już w czasach swojej młodości „podczas rozmaitych zabaw uczył kolegów podchodów, tropienia, zacierania śladów i obserwacji”. Sir Robert Baden – Powell zresztą ponad wszelką miarę lubił nauczać, pokazywać nowe rzeczy. Nic więc dziwnego, że swoje doświadczenia, zdobywane podczas kilkudziesięciu lat służby wojskowej przeniósł na grunt organizacji młodzieżowych, organizując w 1907 roku obóz doświadczalny na wyspie Brownsea. To właśnie wtedy poświęcił się wychowaniu młodzieży, mającemu na celu przede wszystkim wyrwanie młodych chłopców z industrialnych miast oraz ich przywrócenie na łono przyrody, a przez to ich uzdrowienie moralne i psychiczne, wzmocnienie charakterów, wychowanie dobrych, patriotycznie nastawionych obywateli za pomocą przemyślanych gier z ukierunkowaną treścią. Chronologicznie, oddając cześć nauczycielce życia – historii, scoutingu zyskał sympatyków na całym świecie – między innymi w Polsce, gdzie za sprawą Andrzeja Małkowskiego pojawiły się pierwsze drużyny i struktury harcerskie. To właśnie harcerze w ciągu ostatnich stu lat dokonali znacznej popularyzacji gier terenowych. Tu bowiem właściwie od początku istnienia znane były formuły „podchodów” czy „biegu na stopień”.

W tym miejscu z pewnością warto zatrzymać się na moment i opisać obie te aktywności, gdyż w dużej mierze to właśnie one ukształtowały obraz teraźniejszych gier terenowych, miejskich czy fabularnych. Podchody w dużym uproszczeniu polegają na pewnym pościgu, gdzie grupa „uciekająca” pozostawia wskazówki grupie „ścigającej”. Znaki te formowane są zazwyczaj z gałązek, szyszek, kamieni i innych, znalezionych po drodze materiałów. Przykład znaków patrolowych wykorzystywanych w podchodach odnaleźć można na rysunku nr 1. Podchody miały w założeniach teoretycznych zwiększać zdolność percepcji i spostrzegawczości uczestników. 

 

Obraz zawierający żywność

Opis wygenerowany automatycznie

Drugą wspomnianą formą są tzw. „Biegi na stopień” – wciąż niekiedy popularne w wielu kręgach harcerskich. Wyjaśnienia wymaga, że stopniami oznacza się w harcerstwie (oczywiście w pewnym uproszczeniu) stopień wyrobienia harcerskiego. Osoba posiadająca wyższy stopień, w pewnej teorii posiada znacznie większą wiedzę teoretyczną, historyczną czy praktyczną z zakresu technik harcerskich takich jak pionierka, terenoznawstwo czy pierwsza pomoc przedmedyczna. Bieg na stopień stanowił pewne ukoronowanie starań o zdobycie tego właśnie wyznacznika wyrobienia harcerskiego. Harcerze indywidualnie wyruszali ściśle określoną trasą (najczęściej przy wykorzystaniu mapy lub wskazówek przekazywanych przez punktowych tj. obsługę biegu) i wykonywali zadania zlecane przez przełożonych. Przykładami takich zadań mogło być ułożenie i rozpalenie wskazanego stosu ogniskowego, zawiązanie trzech wskazanych przez punktowego węzłów na linie czy też wykonanie bezbłędnie kilkunastu komend harcerskiej musztry. 

Z obu tych form prowadzi dość krótka droga do klasycznych gier terenowych i miejskich. Z całą pewnością do jednych z najsłynniejszych w środowisku harcerskich gier terenowych, wciąż rozgrywanych, z pewnością zaliczyć można Rajd Arsenał, który rozpoczął swoją przygodę już w 1971 roku i nieprzerwanie co roku pozwala kolejnym patrolom harcerskim odbyć spacer śladami bohaterów opisanych w książce „Kamienie na Szaniec” Aleksandra Kamińskiego – Rudego, Zośki i Alka (oraz wielu, wielu innych). Na pamiątkę właśnie akcji prowadzonych przez przedstawicieli Szarych Szeregów ustanowiony został Rajd, klasycznie odbywany w formie Gry Miejskiej. Początkowo Rajd Arsenał rozgrywany był dla środowisk warszawskich, a dokładniej mokotowskich, zaś już od 1976 roku stał się wydarzeniem ogólnopolskim, zaś w latach obecnych stale przyciąga ponad tysiąc uczestników na każdej z edycji. Rajd ma formułę kilkudniową, gdzie dwa z wydarzeń mają najważniejszy charakter – pierwszy z nich to gra miejska poświęcona Szarym Szeregom i jej bohaterom, druga to uroczysty apel. Gra przy każdej edycji ma nieco zmienioną formę jednakże dla uproszczenia można przyjąć, że główna oś organizacyjna wygląda podobnie. Wieczorem, lub wczesnym rankiem odbywa się odprawa patrolowych (tj. dowódców patroli), którzy otrzymują zestawy startowe wprowadzające w grę – z reguły w skład zestawu wchodzi mapa Warszawy z oznaczonymi punktami lub wykaz punktów lub wskazówek mówiących gdzie należy się udać (oraz bardzo często wskazujących w jakiej kolejności). Ponieważ gra ma wymiar fabularny, ruch uczestników jest zaplanowany – tj. uczestnicy poruszają się według wcześniej przygotowanego harmonogramu, który powoduje, że o godzinie np. 11:00 każdy z patroli jest w ściśle określonym miejscu (a przynajmniej powinien być :)). Ciekawym rozwiązaniem, które pozwala zachować spójność jest zastosowanie naprzemiennie „fazy ruchu” – kiedy to uczestnicy przemieszczają się po mieście (często mając bardzo mało czasu na dostanie się do właściwego punktu!), oraz „fazy punktu”, gdzie uczestnicy spotykają się z ciekawymi osobami, instytucjami, stowarzyszeniami czy po prostu wykonują zlecone zadania. Przykładem takich zadań może być np. odwiedzenie stowarzyszenia osób niedowidzących, zapoznanie się z ich światem, a następnie wykonanie zadania – np. przeprowadzenie osoby z zawiązanymi oczami przez tor przeszkód, czy napisanie przy pomocy alfabetu Braille’a swojego imienia. Po wykonaniu wszystkich zadań (każde jest z reguły w jakiś określony sposób punktowane) następuje podliczenie punktów i ogłoszenie wyników Gry. Patrole, które odwiedziły największą liczbę punktów, przy okazji najlepiej realizując zadania mają szanse na palmę pierwszeństwa oraz zwycięstwo w Rajdzie. 

Warto wspomnieć, że obecnie gry terenowe wykorzystywane są również komercyjnie – stanowią dość ważny element przemysłu spotkań, a dokładniej tzw „MICE”, który stanowi akronim do słów: Meeting, Incentive, Conference oraz Event (również używane jest Conventions oraz Exhibitons). Znów korzystając z błogosławieństw pewnych uproszczeń MICE stanowi ogół czynników składających się na tzw. turystykę biznesową, bardzo często powiązaną z zapewnianiem wrażeń klientom tj. bardzo często pracownikom korporacji, firm czy instytucji. Do dwóch głównych rodzajów gier terenowych realizowanych w ramach spotkań biznesowych należą gry nastawione na fabułę oraz gry nastawione na rywalizację i team building. W pierwszym wypadku dość często konieczne jest korzystanie z aktorów, potrafiących w przekonujący sposób odegrać historie, profesjonalnych rekwizytów i scenografii, zaś w drugim najczęściej istotnym elementem są punkty, zapewniające możliwie dużo wrażeń dla uczestników. Bardzo często na takich grach pojawiają się zatem quady, czy samochody terenowe, na których trzeba przejechać ściśle określony tor przeszkód, profesjonaliści realizujący zadania związane z wykorzystaniem technik linowych (np. tyrolka itp.), mobilne strzelnice pneumatycznie oraz profesjonalne urządzenia animacyjne itp. W przypadku gier skierowanych na team building grupy otrzymują kartę patrolu/zespołu/grupy, gdzie zdobywają potwierdzenia wykonania zadań, lub bezpośrednio punkty. Pod koniec gry weryfikowany jest stan punktowy każdego z zespołów, co pozwala na określenie zwycięzców.

Ciekawą wariacją gier terenowych są tzw. questingi. Najczęściej mają one formę jednokartkowych gier (najczęściej forma a4, składana na trzy równe części wzdłuż krótszej krawędzi), które za pomocą wierszy, rebusów, prostych zadań prowadzą z punktu startowego, aż do szczęśliwego finału – często po drodze wykorzystując istniejącą infrastrukturę (np. idź tyle metrów prosto ulicą ile wyrazów znajduje się na tablicy pamiątkowej i spójrz w lewo). Questingi są szczególnie popularne w miejscach w których nie następują duże zmiany czy to ekspozycji, czy właśnie w przestrzeni miejskiej. Szczególną rolę stanowią zwłaszcza w parkach etnograficznych, muzeach czy innych tego typu obiektach.

Przedostatnią z opisywanych form gier jest tzw. ARG tj. Alternate Reality Game, gdzie rzeczywistość przeplata się z fikcją, najczęściej w dłuższym okresie rozgrywania gry, z wykorzystaniem bardzo wielu różnych mediów. Przykładem może być gra w której wszyscy pracownicy dostają maila, wskazującego im np. bardzo ważne ogłoszenie Prezesa Zarządu (w formie filmu np. na youtube), gdzie ten przedstawia przygotowany wcześniej problem (np. zaginięcie tajnej receptury tej firmy, przekazywanej z ojca na syna) – uczestnicy otrzymują wskazówki, które pozwalają im iść przez fabułę – mogą to być filmy, nagrania czy inne fabularnie istotne szczegóły. Świetnym przykładem tego typu gier wprowadzonych  na polski rynek jest „Operacja Kapsel” świadczona na rzecz jednej z firm zajmujących się produkcją napoi orzeźwiających, której fabuła toczyła się wokół skradzionego, historycznego kapsla, który był istotny dla tej właśnie marki. W tej grze tropy poprowadziły przez nagranie z monitoringu, na którym ktoś spostrzegawczy dostrzegł tatuaż złodzieja, który doprowadził uczestników na konto twitterowe złodzieja. Stamtąd dość krótka droga wiodła do ustalenia miejsca spotkania złodzieja z jego mocodawcą. Dzięki informacjom zdobytym przez graczy, internauci weszli w posiadanie zdjęć z rzekomego spotkania, a to doprowadziło do nowych nazw, miejsc, cyfr, dowodów, numerów telefonów, filmów itp. Z pewnością istotne jest to, że gra integrowała wielorakie kanały komunikacji – przeplatając nieustannie świat online ze światem offline. Gracze wciągali do akcji znajomych, aby pomogli w rozwiązywaniu zagadek zaś liczba graczy szacowana jest na kilka tysięcy osób. 

I chyba niejako w formie podsumowania warto w tym miejscu nadmienić o grach stale zyskujących popularność: mowa o grach terenowych realizowanych przy wykorzystaniu urządzeń mobilnych. Tu wymienić można trzy główne mechanizmy: kody NFC, które po podejściu do odpowiedniego miejsca uruchamiają zadanie, kodów qr, które po zeskanowaniu przenoszą na konkretne strony, czy gier, które bazują na określonych aplikacjach pozwalającym na odblokowywanie gry w miarę postępów uczestników. Szczególnie w dobie pandemii warto zwrócić baczną uwagę na możliwości dawane przez te gry – ograniczające do minimum kontakty między graczami, a mimo to sprawnie przeprowadzające uczestników przez wątek fabularny.

Świat w ostatnich stuleciach dokonał niebywałego wręcz skoku technologicznego, na czele z możliwościami, które daje nam również Internet. Nic dziwnego, że wpłynęło to również na nasze życie codzienne, na nasze aktywności czy rozrywki. Obecnie skupiamy się na dostępności atrakcji, chcąc je mieć dokładnie wtedy, kiedy chcemy i ani minuty wcześniej, ani minuty później. Widać to również na przykładzie gier terenowych, gdzie uczestnicy coraz częściej chcą mieć możliwość wyboru dogodnego dla nich terminu realizacji gry. Z drugiej strony, część osób, wrzucona w wir świata, lubi planować i czasami oddać kontrolę – pozwalając na narzucenie sobie czy to czasu, czy miejsca danej akcji. Każdy z organizatorów aktywności takich jak gry terenowe będzie niejednokrotnie musiał wczuć się w rolę uczestników i zastanowić się, które z rozwiązań będzie najbardziej optymalne. Z pewnością nie będzie to najłatwiejsze zadanie w życiu. Jednakże serdecznie zachęcam do podjęcia tego trudu, gdyż radość i zadowolenie uczestników, a także pozytywne recenzje po grach wynagradzają wszelkie trudy, które związane są z ich organizacją. Liczę, że ten artykuł zaciekawi na tyle czytelników, że zechcą zapoznać się z propozycjami gier terenowych realizowanymi na ich terenach – a kto wie? Może wziąć w jakiejś udział, a w pewnej konsekwencji – zorganizować własną? Serdecznie zachęcam :)!

 

Marcin Jedliński

Konkurs pt. "Kapliczki w obiektywie. Uwiecznij ducha tradycji"

Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach i Muzeum Wsi Kieleckiej zapraszają fotografów-amatorów do...

Zespół UŚMIECH szykuje premierową inscenizację na tegoroczne SANS w Lublinie

"Bar, czyli wspomnienie" – taki tytuł będzie nosiła premierowa inscenizacja taneczna, która...

Wyniki eliminacji wojewódzkich 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego

Wiadomo już, kto będzie reprezentował województwo świętokrzyskie w przeglądach finałowych 69....

Koncert zespołu SBB

10 maja o godz. 20.00 w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach wystąpi legenda polskiego rocka –...

Wybitny skrzypek Mieczysław Jaroński bohaterem kolejnej pocztówki z cyklu "KielczaNIE NIEzwykli, NIEzapomniani"

Nakładem Poczty Polskiej ukazała się kontynuacja cyklu „KielczaNIE NIEzwykli, NIEzapomniani”, w...

Konkurs pt. "Kapliczki w obiektywie. Uwiecznij ducha tradycji"

Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach i Muzeum Wsi Kieleckiej zapraszają fotografów-amatorów do...

Wernisaż wystawy absolwentów kieleckiego Plastyka w Galerii Winda

Kieleckie Centrum Kultury zaprasza na wernisaż prac dyplomowych uczniów Państwowego Liceum Sztuk...

Przebojowa, mistrzowska i młoda wiosna w Filharmonii Świętokrzyskiej

Wiosna w Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach zapowiada się bardzo ciekawie. Podczas środowej...

Powered by Actualizer & Heuristic
Copyright © 2014 by PIK KIELCE
Licznik odwiedzin: 61 399 374
Polityka prywatności | Mapa strony

Cookies

Ta strona korzysta z cookies, które instalowane są w Twojej przeglądarce, więcej informacji w Polityce Prywatności