Badania po północnej stronie założenia zamkowego zostały przeprowadzone na przełomie października i listopada. Ich celem było odsłonięcie fortyfikacji za budynkiem skarbczyka. Poprzednie eksploracje w tym rejonie wykazały, że mury obronne biegły tuż przy krawędzi skarpy opadającej w stronę rzeczki Ciekącej. Stwierdzono również, że do murów tych przylegają kolejne, prostopadłe względem obwodowego. Nieznana była ich funkcja. Mogło się okazać, że jest to jakiś budynek, być może, domniemana brama wodna.
W tym roku Tomasz Olszacki kontynuował badania. Pomagali w nich dwaj studenci archeologii – Szymon Ważyński z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Mikołaj Rydz z Uniwersytetu Warszawskiego. Założono jeden wykop, który miał zweryfikować charakter dostawionych, względem obwodowego, murów.
Po odsłonięciu fundamentów okazało się, że do muru obwodowego dobudowana jest przypora o długości 1,80 m i szerokości 1,30 m. Kolejnych należy się więc spodziewać na całej długości skarpy. Miały one funkcję stabilizującą mur obwodowy i są nieco młodsze od niego, ale także XV-wieczne.
Podczas wykopalisk znaleziono ceramikę z XIV wieku. Natrafiono również na warstwę, z której wydobyto mnóstwo fragmentów zielonych kafli piecowych, zdobionych ornamentami florystycznymi i geometrycznymi. Warstwa ta związana jest z porządkowaniem zamku po jego pożarze w pierwszej połowie XVII wieku.
Jednak najciekawsze artefakty archeolodzy znaleźli w warstwie związanej z destrukcją zamku w wiekach późniejszych. To pięknie zachowane, renesansowe detale architektoniczne. Można je już oglądać w lapidarium jagiellońskiego pałacu królewskiego.
Badania zostały sfinansowane przez Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach przy wsparciu samorządu Miasta i Gminy Szydłów.
Film Archeolog w Szydłowie. Vol. 13. Tomasz Olszacki opowiada o tegorocznych badaniach. Zarejestrowano również moment odkrycia renesansowej kamieniarki.
Źródło: szydlow.pl (Miasto i Gmina Szydłów).