Baśń "Czerwony Kapturek" to klasyka dziecięcej literatury, natomiast spektakl "O Wilku i Czerwonym Kapturku" Marty Guśniowskiej w reżyserii Przemysława Żmiejki w wykonaniu aktorów: Ewy Lubacz, Andrzeja Skorodzienia i Małgorzaty Oracz to pozycja wręcz obowiązkowa dla bywalców dziecięcego teatru. Sztuki Marty Guśniowskiej są zwykle mądre, ciepłe i bardzo dowcipne. Autorka lubi przetwarzać powszechnie znane, baśniowe wątki, zaprzeczać myślowym schematom. Tak jest i tym razem, w bajce „O Wilku i Czerwonym Kapturku”.
Kapturek nie jest grzeczną, dobrze ułożoną dziewczynką. Ma humory, dyskutuje z samym, przedstawiającym tę opowieść Narratorem i zdziwicie się, ale wcale nie lubi chodzić do Babci! Wilk to uzależniony od Mamy życiowy nieudacznik, który mimo nie najmłodszego wieku nie nauczył się jeszcze polować. I zamiast budzić strach, wywołuje w lesie tylko śmiech. Babcia natomiast ma wyraźną słabość do Leśniczego i… nalewki.
Źródło: TLiA