Nie da się ukryć, że Mieszko I zdecydował się na chrzest raczej ze względów politycznych, aniżeli duchowych. Coraz więcej państw ościennych wkraczało w orbitę kultury chrześcijańskiej. Aby więc liczyć się na arenie międzynarodowej również państwo Mieszka I, musiało zdecydować się na ten krok. Chrzest zapewnił państwu Mieszka I napływ nowych duchownych, którzy byli jedyną obok dworzan grupą osób wykształconych. Duchowni jako jedynie potrafili pisać i czytać, a także znali łacinę, co było wykorzystywane w kontaktach międzynarodowych. Zapotrzebowanie na nowe kościoły i klasztory rozwinęło budownictwo i sztukę sakralną. Dzięki znajomości uprawy roli, wykorzystania nowych narzędzi i zastosowania dwupolówki, rozwinęła się gospodarka rolna, która przez kolejne wieki będzie główną gałęzią gospodarczą Państwa Polskiego. Chrzest zapewnił Mieszkowi I nie tylko bezpieczeństwo przed ewentualną próbą nawracania, ale również umocnił jego władzę i pozwolił na rozwój intelektualny i gospodarczy plemion znad Wisły.
Nie da się ukryć, że Mieszko I zdecydował się na chrzest raczej ze względów politycznych, aniżeli duchowych. Coraz więcej państw ościennych wkraczało w orbitę kultury chrześcijańskiej. Aby więc liczyć się na arenie międzynarodowej również państwo Mieszka I, musiało zdecydować się na ten krok. Chrzest zapewnił państwu Mieszka I napływ nowych duchownych, którzy byli jedyną obok dworzan grupą osób wykształconych. Duchowni jako jedynie potrafili pisać i czytać, a także znali łacinę, co było wykorzystywane w kontaktach międzynarodowych. Zapotrzebowanie na nowe kościoły i klasztory rozwinęło budownictwo i sztukę sakralną. Dzięki znajomości uprawy roli, wykorzystania nowych narzędzi i zastosowania dwupolówki, rozwinęła się gospodarka rolna, która przez kolejne wieki będzie główną gałęzią gospodarczą Państwa Polskiego. Chrzest zapewnił Mieszkowi I nie tylko bezpieczeństwo przed ewentualną próbą nawracania, ale również umocnił jego władzę i pozwolił na rozwój intelektualny i gospodarczy plemion znad Wisły.