Ostrowieckie biblioteki, podobnie zresztą jak szkoły, powstawały najpierw przy kościołach parafialnych. – pisze Norbert Zięba. -
Wiadomo, że już w połowie XVII wieku swoimi zbiorami książek dysponowały parafia po wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Denkowie oraz najstarsza ostrowiecka parafia, której pierwszym patronem był św. Uriel Archanioł, zastąpiony później -tzn. po tzw. potopie szwedzkim - przez św. Michała Archanioła. Już wtedy dysponowała imponującym jak na tamte czasy księgozbiorem złożonym z 63 woluminów. Należy przypuszczać, że prywatne biblioteki w swoich dworach i pałacach posiadali XVII-XVIII i XIX-wieczni właściciele Ostrowca i dóbr ostrowieckich z rodów Ostrogskich, Wiśniowieckich, Lubomirskich, Sanguszków, Czartoryskich, Dobrzańskich, Łubieńskich, Laskich i Wielopolskich.
Społeczna potrzeba publicznego udostępniania książek pojawiła się na przełomie XIX i XX wieku, choć już w 1875 roku pierwszą w dziejach miasta, aczkolwiek bardzo krótko działającą księgarnię otworzyła Helena Prendowska. Ćwierć wieku później aptekarz Franciszek Kocowski w 1900 roku w podostrowieckiej osadzie fabrycznej Klimkiewiczów otworzył duży sklep galanteryjny, który na jednym ze stoisk zajmował się także sprzedażą książek. Mniej więcej w tym samym czasie w centralnym punkcie Ostrowca czyli na Rynku swoją księgarnię z hebrajską, rosyjską i polską literaturą otworzył żydowski kupiec Abraham Feder. Od 1901 roku w bliskim sąsiedztwie (na ostrowieckim Rynku) posiadał konkurencję w postaci księgarni Saula Pfeffera.
Więcej na stronie
https://www.facebook.com/KulturaOstrowiec/
(źródło: MCK w Ostrowcu)