Film "Szwedzi w Warszawie" to ekranizacja wydanej w 1901 roku powieści dla młodzieży Walerego Przyborowskiego o tym samym tytule. Jest rok 1655. Wojska szwedzkie pod wodzą Karola Gustawa napadły na osłabione wojnami i wewnętrznymi waśniami państwo polskie. W okupowanej Warszawie zaroiło się od szpicli i agentów gubernatora. Szwedzi grabili i niszczyli, rabowali cenne księgozbiory i dzieła sztuki, nie oszczędzono nawet klasztorów i kościołów. Mieszczanie znienawidzili okrutnych grabieżców, a gubernatora nazywali wcielonym diabłem. Trzej nastoletni chłopcy - Maciej, Kacper i Kazik z pomocą Piotr Rafałowicza postanawiają wypędzić Szwedów z Warszawy. Pan Piotr opowiada im o lochach biegnących pod miastem, o których dowiedział się od budowniczego - włoskiego architekta, męża swojej siostry. Wspólnie odnajdują tajne przejście w kamienicy przy Mostowej. Wojsko hetmana Czarnieckiego ruszają na odsiecz walczącemu miastu, przedostają się do lochów. Tymczasem oddziały króla Jana Kazimierza atakują z zewnątrz. Szwedzki gubernator zostaje pojmany. Zwycięzcy ucztują na zamku. Hetman wznosi toast za Warszawę, króla i dzielnych mieszczan.
Kino "Muza" we Włoszczowie zaprasza 14 września o godzinie 10.00.
Źródło: kino "Muza"