Konstytucja 3 Maja wprowadziła polityczne zrównanie mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa. Zniosła liberum veto, miała zlikwidować anarchię, popieraną przez część magnatów, na rzecz demokratycznej monarchii konstytucyjnej.
Przyjęcie Konstytucji 3 Maja sprowokowało wrogość sąsiadów Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Podczas wojny w obronie konstytucji, Polska została pokonana przez Imperium Rosyjskie Katarzyny Wielkiej, sprzymierzonej z konfederacją targowicką. Był to spisek polskich magnatów przeciwnych reformom osłabiającym ich wpływy. Po utracie niepodległości w 1795, Polska na 123 lata znalazła się pod zaborami.
Święto Konstytucji 3 Maja
Dzień 3 maja został uznany Świętem Konstytucji 3 Maja. Stało się to 5 maja 1791 roku. Obchody tego święta były zakazane podczas rozbiorów. Zostały wznowione w 1919 roku, już w II Rzeczypospolitej. Święto Konstytucji 3 Maja zostało zdelegalizowane przez hitlerowców i sowietów w czasie II wojny światowej. Po antykomunistycznych demonstracjach w 1946 r. nie było obchodzone, zastąpiło je Święto 1 Maja. W 1951 r. Święto Konstytucji zostało oficjalnie zdelegalizowane przez władze komunistyczne. Dopiero po zmianie ustroju, od kwietnia 1990 r. Święto Konstytucji 3 Maja należy do uroczyście obchodzonych polskich świąt.
Mazurek 3 Maja
Witaj majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie,
Uczcimy ciebie piosenką,
Przy hulance i przy winie.
Witaj maj, piękny maj,
U Polaków błogi raj.
Nierząd braci naszych cisnął,
Gnuśność w ręku króla spała,
A wtem trzeci maj zabłysnął -
I nasza Polska powstała
Witaj maj, piękny maj,
Wiwat wielki Kołłątaj!
Ale chytrości gadzina
Młot swój na nas gotowała,
Z piekła rodem Katarzyna
Moskalami nas zalała.
Chociaż kwitł piękny maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Wtenczas Polak z łzą na oku
Smutkiem powlókł blade lice
Trzeciego maja co roku
Wspominał lubą rocznicę.
I wzdychał: Boże daj,
By zabłysnął trzeci maj!
Na ustroniu jest ruina,
W której Polak pamięć chował,
Tam za czasów Konstantyna
Szpieg na nasze łzy czatował.
I gdy wszedł trzeci maj
Kajdanami brzęczał kraj.
W piersiach rozpacz uwięziona
W listopadzie wstrząsła serce,
Wstaje Polska z grobów łona,
Pierzchają dumni morderce.
Błysnął znów trzeci maj
I już wolny błogi kraj!
Próżno, próżno, Mikołaju
Z paszcz ognistych w piersi godzisz,
Próżno rząd wolnego kraju
Nową przysięgą uwodzisz.
To nasz śpiew: wiwat maj!
Niech przepadnie Mikołaj!
O zorzo trzeciego maja!
My z twoimi promieniami
Przez armaty Mikołaja
Idziem w Litwę z bagnetami.
Wrogu, precz! Witaj maj
Polski i litewski kraj!
Rajnold Suchodolski
23 kwietnia 1831, Kałuszyn