Trzeba przyznać, że przygotowano na ten wieczór dzieło niezwykłe – oszałamiające barwnością dźwiękową, urokliwe. O czym opowiada? O krokodylu, któremu uciekła kolacja, o koniku skaczącym „na początek z poniedziałku na piątek”, o zakochanym byku… Owe humorystyczne portrety zwierząt oraz subtelnie i poetycko odmalowane dźwiękami kwiaty i rośliny to dziesięć krótkich sopranowych pieśni orkiestrowych pod wspólnym tytułem Chantefleurs et chantefables, czyli Śpiewokwiaty i śpiewobajki. Powstały w latach 1989-90 do wierszy francuskiego surrealisty Roberta Desnosa i stanowią „uwodzicielski zbiór muzycznych nastrojów, emocji i uczuć oddanych z mistrzowskim kunsztem”.
Olga Pasiecznik, znakomita sopranistka urodzona w Równem na Ukrainie, mieszkająca w Polsce od 1991 roku, po raz pierwszy zmierzyła się z tym wyzwaniem w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, śpiewając z towarzyszeniem orkiestry lub przy akompaniamencie fortepianu (z siostrą pianistką – Natalią), bo i taka wersja powstała. Natomiast w 2004 otrzymała nagrodę Fryderyka właśnie za nagranie Chantefleurs et chantefables. Mając w pamięci jej wspaniałe występy na naszej estradzie i mistrzowskie interpretacje wielu wartościowych dzieł, można być przekonanym, że czeka nas prawdziwa uczta duchowa. Z charyzmatyczną śpiewaczką spotkamy się w drugim punkcie programu.
Koncert rozpocznie żywiołowa, dynamiczna Uwertura do opery Sroka złodziejka Gioacchino Rossiniego, która przyniosła swemu twórcy wielkie uznanie i jest uważana za jego najlepszą tego rodzaju kompozycję. Do sukcesu zarówno Uwertury jak i całej opery pod tym tytułem przyczyniło się zapewne także libretto opowiadające o sroce „cieszącej się” niezbyt dobrą opinią, która nieomal przywiodła na szafot biedną dziewczynę niesłusznie posądzoną o kradzież.
Na zakończenie koncertu wykonana zostanie III Symfonia Es-dur op. 55 Eroica Ludwiga van Beethovena. Utwór na początku powstawał z myślą o Banapartem i jemu był dedykowany. Jednak po koronacji małego Francuza na cesarza kompozytor usunął dedykację, uznając że w ten sposób Napoleon zniweczył nadzieje na wolność, równość i braterstwo. Mimo to pozostała nazwa „Eroica” czyli Symfonia bohaterska. Na jej muzyczny kształt, jak się przypuszcza, wpływ miała francuska muzyka rewolucyjna, nie dziwią więc frazy pełne patosu czy elegijności, choć nie brak w nim także pogodniejszych nut.
W koncercie wystąpi Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej pod batutą często spotykanego na naszej estradzie Wojciecha Michniewskiego, znakomitego artysty, dawnego stałego dyrygenta Filharmonii Narodowej, byłego dyrektora Teatru Wielkiego w Łodzi oraz Filharmonii Poznańskiej – od roku 1991, mimo propozycji stałej współpracy, dyrygującego wyłącznie gościnnie.
Filharmonia Świętokrzyska zaprasza 11 października o godz. 19.00.
Tekst: Urszula Sokołowska - Filharmonia Świętokrzyska