„Wizualnie oszałamiające, płynnie opowiedziane i angażujące emocjonalnie” widowisko – jak pisał recenzent The New York Timesa. Epicka opowieść francuskiego romantyka w inscenizacji amerykańskiej reżyserki Francesci Zambello powraca na deski największego teatru operowego świata. Trwająca aż 6 godzin opowieść Hectora Berlioza w reżyserii amerykańskiej artystki swoją premierę w MET miała 9 lat temu i przyjęta została z wielkim entuzjazmem.
Libretto oparte na Eneidzie Wergiliusza Berlioz napisał sam. Nigdy jednak nie zobaczył swego dzieła na scenie, które pokazano dopiero w 21 lat po jego śmierci, a jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy był strach reżyserów, by tą monumentalnością nie zanudzić widzów. Akcja opery toczy się w czasie wojny trojańskiej, a jej twórca z wielką intuicją wykorzystuje upodobanie publiczności do mocnych scen (zbiorowe samobójstwo Trojanek, wejście konia), błyskotliwych motywów muzycznych i tematów (hymn, marsz trojański). Warto więc poczekać ponad pięć godzin na zagładę Troi nie tylko ze względu na muzykę Berlioza, ale także na obsadę tworzoną przez prawdziwe gwiazdy Metropolitan Opera. Kassandrę kreować będzie amerykańska sopranistka – Deborah Voigt, specjalistka od ról wagnerowskich, w roli królowej Dydony wystąpi jej rodaczka mezzosopranistka Susan Graham, w postać Corebusa wcieli się (również Ameryka!) baryton Dwayne Croft (zbierający chyba największe brawa), zaś Eneasza odtworzy włoski tenor Marcello Giordani, który od czasu swego debiutu w 1993 roku wystąpił w Metropolitan w ponad 170 przedstawieniach.
Filharmonia Świętokrzyska zaprasza 26 lipca o godz. 17.30.
Tekst: Urszula Sokołowska - Filharmonia Świętokrzyska