Tak opisał go Oskar Kolberg: „We dnie te umiatają przed domem śmiecie, posypią miejsce tatarakiem i obsadzą ganki domu a czasami i bliski płotek gałązkami brzeziny”.
Na dawnej wsi wierzono, że ochroni to domostwo przez urokami i zapewni urodzaj. Także przydrożne kapliczki i krzyże były w tych dniach pięknie ukwiecone. Majono obsiane pola, a potem obchodzono je w procesji z obrazami świętych, śpiewając pobożne pieśni.
Zielone Świątki były także świętem pasterskim. Tego dnia pasterze bawili się, tańczyli, ucztowali, palili ogniska. Zabawy pasterzy odbywały się przy ogniskach rozpalanych na wzgórzach, w naszym regionie zwane były one sobótkami.
Źródło: Muzeum Wsi Kieleckiej