Teraz powrócił do Kielc, by zrealizować spektakl Miarka za miarkę. Brytyjczyk specjalizuje się w teatrze elżbietańskim, ma bogate doświadczenie w reżyserowaniu sztuk Szekspira i od dawna planował zająć się tym tajemniczym i zaskakującym tekstem.
Zapytany, dlaczego ponownie podjął się pracy z kieleckimi aktorami, odpowiedział: – Myślę, że polscy aktorzy potrafią odegrać swoje postacie bardzo "ludzko". Jeśli chodzi o pokazanie "ludzkości" w całej okazałości, powinniśmy się zwrócić ku Szekspirowi, bo tam mamy cały wachlarz emocji i zachowań.
Dla Dana Jemmeta w sztuce Szekspira najbardziej interesujące są motywy sprawiedliwości, przebaczenia, nadzoru i kontroli. – To, co myślę jest najtrudniejsze, to ten metafizyczny wymiar sztuki. Zwłaszcza jest to ukazane w postaci księcia. Nie jest do końca jasne, kim on jest, ani co robi. Mamy wskazówki historyczne, że może jest królem Anglii. Wtedy w Anglii była era rozumu, było dużo filozofów, dużo działo się w sferze nauki w tamtym czasie, więc wydaje się, że książę jest postacią renesansową, ale później, kiedy widzimy, jak książę się zachowuje, trudno zrozumieć jego motywacje – mówi. – Bardzo trudno uchwycić to rozumem, ale bardzo pięknie wygląda to w teatrze. Praca nad tą sztuką oznaczała, że otworzymy więcej miejsc, niż zamkniemy – i nie mam tu na myśli scenografii – dodaje.
Miarka za miarkę to komedia Williama Szekspira z 1603 r. Akcja utworu osadzona jest w Wiedniu, którego książę deklaruje opuszczenie miasta (w rzeczywistości pozostając w nim w przebraniu zakonnika), a swoją władzę tymczasowo oddaje w ręce surowego sędziego Angela. Ten swoją pierwszą decyzją odnawia stare prawo karzące śmiercią za cudzołóstwo. Wkrótce jednak sam pragnie złamać to prawo, gdy przychodzi do niego Izabela, piękna siostra skazanego na śmierć Klaudia. Komplikacje fabularne rozwiązuje w końcu przebrany książę.
Stary, fantastyczny książę ciemnych zaułków, jak Vincentia opisuje jeden z pozostałych bohaterów, wydaje się być tak samo winny – jak jego wiedeńscy poddani – w dopuszczeniu do korupcji i upadku miasta, a jego ukradkowe próby narzucenia jakiejś formy moralności mają posmak pewnego rodzaju kapryśności. Ze swoim centralnym tematem, jakim jest inwigilacja, spektakl często przywodził reżyserowi na myśl Panopticon, XVIII-wieczny system więzienny wymyślony przez brytyjskiego filozofa Jeremy'ego Benthama. Ponieważ przejście religijnego społeczeństwa w stan dekadencji i idące za nią moralne zawirowania są kolejnymi dominującymi tematami sztuki, twórca zdecydował się na umieszczenie bohaterów w nawiązującym kształtem do Panopticonu peepshow. Akcję przeniósł do 1989 roku.
Obsada:
- Wiktoria Grabowska,
- Joanna Kasperek,
- Beata Pszeniczna,
- Zuzanna Wierzbińska,
- Mateusz Bernacik,
- Janusz Głogowski,
- Edward Janaszek,
- Jacek Mąka,
- Łukasz Pruchniewicz,
- Dawid Żłobiński.
Pierwszą inscenizacją Dana Jemmetta był Król Ubu Alfreda Jarry'ego, prezentowany w Young Vic Theatre w 1998 roku. Spektakl powtórzono w Théâtre de la Cité Internationale w Paryżu. Jemmett przeniósł się do Francji w 1999 roku. Realizował Szekspira, Moliera czy Jarry'ego na najważniejszych europejskich scenach. W 2002 roku spektakl pt. Shake na podstawie Wieczoru Trzech Króli Williama Szekspira w Théâtre de la Ville przyniósł mu nagrodę roku przyznawaną przez stowarzyszenie krytyków francuskich Révélation Théâtral. Po otrzymaniu tego wyróżnienia, jako pierwszy Brytyjczyk, został zaproszony do reżyserii przedstawienia w Comédie-Française, z którym na stałe współpracuje. Innymi jego głośnymi spektaklami są: Pocieszne wykwintnisie Moliera (Les précieuses ridicules, Comédie-Française, Théâtre du Vieux-Colombier, 2009), Wielka magia Eduardo de Filippo (Comédie-Française, 2010), Tragedia Hamleta na podstawie arcydzieła Williama Szekspira (Comédie-Française, 2013). Jemmett wystawia również dzieła operowe, takie jak L'occasione fa il ladro Gioacchino Rossiniego w Théâtre des Champs-Élysées (2004) lub Béatrice i Bénédict Hectora Berlioza w Opéra-Comique (2010). Jego film Curtains (2009) był prezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Edynburgu. [dziennikteatralny.pl]