...Dramat ten został napisany po pięciu latach przerwy w mojej działalności dramatopisarskiej. Poprzednią moją sztuką był "Portret". Potem nastąpiły przygotowania do transoceanicznego skoku i pod koniec 1989 roku znalazłem się w Meksyku. [...] Po roku odbudowy i budowy mojego górskiego rancho przebyłem ciężką i niebezpieczną operację, coś z dziedziny kardiologii [...]. Po rekonwalescencji, między styczniem a kwietniem 1992 roku, napisałem "Wdowy". Dlaczego napisałem "Wdowy"? Po prostu – co jakiś czas trzeba napisać nową sztukę, takie jest moje życie, mój zawód. [Sławomir Mrożek].
W tej wypowiedzi autora ukryta jest nie tylko charakterystyczna autoironia, ale także ślad przeżyć z pogranicza życia i śmierci, które zainspirowały powstanie utworu. Nie ma tu bowiem wątków politycznych, czy motywów związanych z polską rzeczywistością, czyli tematów najsilniej kojarzących się z twórczością pisarza. Wdowy to opowieść kawiarniana, osadzona w duchu epoki, która minęła. To także spektakl stricte kabaretowy, porywający widzów w niezwykłe rewiry wyobraźni i poczucia humoru autora. Jest to kabaret metafizyczny. To, co wydaje się być farsą, dzieje się tu w cieniu wielkich zagadnień dotyczących spraw ostatecznych, zaś to, co na co dzień traktowane jest z powagą – zostaje strącone z piedestału i wyśmiane.
Teatr Adieu to nowy projekt młodych, zdolnych i ambitnych ludzi z Białki Tatrzańskiej, których wspólną pasją jest teatr. Wszyscy członkowie występują na scenie od najmłodszych lat i stale chcą się rozwijać i stawiać przed sobą coraz większe wyzwania. To właśnie ta potrzeba była głównym powodem założenia teatru. Chcą dzielić się z innymi tym, co sprawia im największą radość.
Wdowy, 11 marca (sobota), godz. 19.00, aula Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, wstęp wolny (dobrowolna ofiara).
_______
Źródła: Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach | Encyklopedia Teatru Polskiego