„Czuję się wyróżniony. Otrzymanie Platynowych Lwów na gdyńskim festiwalu równa się zapisaniu w kronice polskiego kina (…) Nie traktuję tej nagrody jako stacji końcowej, będę próbował jeszcze coś w kinematografii zrobić, ale moim zdaniem Platynowe Lwy to najważniejsza z moich dotychczasowych nagród, nawet ważniejsza od nagród międzynarodowych festiwali. Jesteśmy stąd, opowiadamy o tym, co jest tutaj, więc ta nagroda jest rozliczeniem i podsumowaniem tego, co dotychczas zrobiłem i jest przyznawana przez polskie środowisko filmowe, czyli w jakimś sensie w rodzinie.” – mówił reżyser podczas Festiwalu.
O sukcesie Andrzeja Barańskiego możemy przeczytać na stronie Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury, gdzie również zamieszczony jest link do wywiadu z reżyserem: https://tiny.pl/76flt
(źródło: PSCK)