Dlaczego przyjaciele upamiętniają jego życie akurat w ten sposób? Bo Paweł Kotwica – oprócz tego, że był prawdziwym pasjonatem sportu, świetnym dziennikarzem, specjalistą od piłki ręcznej – miał też drugą pasję: kulinaria. Nie tylko sam dobrze gotował, ale i uwielbiał biesiadować. A wśród ulubionych potraw Pawła były golonka i tatar – i stąd wzięła się nazwa festiwalu. Paweł przez pewien czas studiował również filologię polską – więc zwieńczenie festiwalu seansami w kinie Fenomen w naturalny sposób dopełnia całości.
Od poniedziałku (11 marca) do dzisiaj (15 marca) uczestnicy festiwalu jedzą golonki oraz befsztyki tatarskie w restauracjach biorących udział w festiwalu, natomiast jutro odbędzie się filmowe podsumowanie imprezy. Wyświetlony zostanie film o Pawle Kotwicy oraz jego ulubione filmy – Rejs i Miś.
Ceny biletów:
- 15 zł – normalny,
- 13 zł – ulgowy.
W przerwie pomiędzy seansami organizatorzy zapraszają widzów na poczęstunek przygotowany przez sponsorów.
Program projekcji:
- 17.00 – Rejs, reż. Marek Piwowski (1970),
- 19.00 – Miś, reż. Stanisław Bareja (1980).
Źródło: kino Fenomen