Czwartek, 18 kwietnia 2024 - Apoloniusza, Bogusławy, Go¶cisławy

Strój sandomierski A A A

Poniedziałek, 8 maja 2017 Autor: Agnieszka Markiton
Strój odświętny męski stanowiła koszula z cienkiego białego płótna, płó­cienne spodnie, długa biała sukmana i buty z wysoką cholewą.
Odświętny strój kobiecy skła­dał się z haftowanej koszuli i dość dużej kryzki, spódnicy i jednobarwnej zapaski. Kobiety starsze wkładały do tego kaftany zaś dziewczęta, nosiły obcisłe gorsety sznurowane kolorowymi wstążkami. Głowy kobiet okrywały chust­ki, pod które mężatki wkładały dodatko­wo czepek.
Strój odświętny męski stanowiła koszula z cienkiego białego płótna, płó­cienne spodnie, długa biała sukmana i buty z wysoką cholewą.
 
Koszule odświętne szyto z cien­kiego białego płótna samodziałowego lub kupnego. Miały krój przyramkowy lub rzadziej poncho podłużnego. Rękawy pierwotnie zakończone były przy dłoniach oszewkami, potem zamienionymi na sze­rokie mankiety. Koszule długo noszono wypuszczane na spodnie i przepasane paskiem. Z chwilą nadejścia zwyczaju noszenia koszuli wpuszczanej w spodnie znacznie się ona skróciła. Otwór przy szyi, najpierw ujęty w oszewkę, z czasem wykańczano wyłożonym kołnie­rzykiem. Od ok. 1900 r. koszule pod szyją i na piersiach zaczęto zapinać na guziki. Były zdobio­ne skromnym haftem i zakładkami.
 
Spodnie szyto z cienkiego płótna lnianego w naturalnym białym kolorze lub farbowanego na czarno, zielono lub granatowo. Spodnie szyto również z materiałów kup­nych - cajgowych, sukiennych, drelicho­wych. W początkach wieku XX, kiedy to zarzucono noszenie koszuli na wypust, roz­porek zaczęto zapinać na guziki i dokładniej wykańczać górę spodni.
 
Spancery były to krótkie do pasa za­pinane z przodu kurtki szyte z materiałów kupnych, zwykle czerwone lub zielone. Przy rękawach miały szerokie, przypominające mankiety oszewki i wąski kołnie­rzyk koło szyi. Noszono je jako ubiór od­świętny na całym obszarze występowania stroju sandomierskiego, z wyjątkiem wsi Świątniki.
 
Kamiziele albo płóciennice były najstar­szym znanym okryciem wierzchnim Sandomierzan. Był to rodzaj długiego do kolan surduta, bez kołnierza lub z małym kołnierzykiem stojącym, bez zapinania, je­dynie w pasie spiętego rzemiennym pasem. Z czasem jako zapięcie pojawiły się naj­pierw haftki, a potem guziki. Szyto je z samodziałowego płótna lnianego, a wyjątkowo tylko z materiałów kupnych. Wyszły z użycia na przełomie XIX i XX w.
 
Sukmany były najbardziej reprezentacyjnym wierzchnim odzieniem sandomierskiego chłopa. Szyte były z materiału wełnianego, w kolorze biało-szarym. Sukmany sandomierskie są odcinane w pasie. Górna część jest do­pasowana na piersiach, część dolna (tzw. spódnica), którą tworzą 3 kawałki sukna i dwa dodatkowe kliny sukienne, była bardzo szeroka i ułożona z tyłu w pasie w liczne fał­dy (zakładki). Dolny brzeg sukmany miał przeszło 3,5 m obwodu. Duża ilość zakła­dek w sukmanie miała świadczyć o zamoż­ności jej użytkownika. Jedyna autentyczna sukmana sandomierska, przechowywana w Muzeum Okręgowym w Sandomierzu, ma tych fałd 50. Sukmana posiadała wy­kładany kołnierz i duże klapy. Zapinała się tylko do pasa na haftki lub na guziki, któ­rych dla ozdoby przyszywano dwa rzędy. Na przodzie stanu, wzdłuż całego rozcięcia, na klapach i na rękawach sukmana była ozdo­biona liniowym haftem w kolorze brązo­wym. Sukmany mężczyźni kupowali na ogół tuż przed ślubem, tak, że kawalerowie na ogół ich nie nosili.
 
Okrycie głowy stanowiły rogatywki, magierki, jak również cieplejsze czapy, obszyte futrem baranice. W okresie późniejszym, różne rodzaje kaszkietów z daszkiem w kolo­rach szarym i niebieskim.


Odświętny sandomierski strój kobiecy skła­dał się z haftowanej koszuli i dość dużej kryzki, spódnicy i jednobarwnej zapaski. Kobiety starsze wkładały do tego kaftany zaś dziewczęta, nosiły obcisłe gorsety sznurowane kolorowymi wstążkami. Głowy kobiet okrywały chust­ki, pod które mężatki wkładały dodatko­wo czepek.
 
Koszule miały krój przyramkowy (rzadziej poncho) z rozcięciem z przodu zapinanym na guziczki. Zakłady wzdłuż rozcięcia, po­dobnie jak przyramki i oszewkę zdobiono haftem lub stebnowaniem. Wykonywano je z cienkiego samodziałowego płótna lnianego lub fabrycznego kretonu. Długie rękawy zakończone były u dołu oszewką, podobnie jak zapinany na guziki otwór wokół szyi.
 
Spódnice odświętne były pierwotnie szyte z białego samodziałowego płótna. Szyto też spód­nice z samodziałów wełnianych zwane szorcami oraz z materiałów kupnych -kretonu, flaneli, barchanu. Spódnice były silnie sfałdowane w pasie i ujęte w oszewkę. Z przo­du miały rozpór wiązany na troczki. Często z przodu spódnicy wstawiano płat gorszego materiału. Miały długość do kostek, panny starały się nosić je nieco krótsze. Materiały na spódnice były raczej jednobarwne, często z wzorem tkanym w kolorze o trochę innym odcieniu niż tło. Dolną część spódnicy zdobiono kolorowy­mi wstążkami, ząbkami lub falbanką.
 
Zapaski czyli fartuchy były szy­te z białego batystu i obszyte po brzegach koronką lub kolorową tasiemką, z czar­nej satyny lub alpaki (te drugie noszone były przez starsze kobiety).
 
Gorsety zwa­ne też stanikami wykonywano z fabrycz­nych materiałów wełnianych lub z aksamitu. Były one jednokolorowe, np. zielone. Do końca XIX w. nie ozdabiano ich. Dopiero po tym okresie zaczęto je ha­ftować w kwiaty lub wyszywać koralikami i cekinami. Miały duży kwadrato­wy dekolt i były sznurowane z przodu za pomocą wstążki albo zapinane na guziczki. Dół był wykończony kaletkami.
 
Kaftany były dopasowane, sięga­jące bioder, z długimi rękawami. Szyto je z materiałów kupnych takich jak alpaka, kreton, perkal. Używano za­równo materiałów wzorzystych najczęściej w drobne kwiatki, jak i jednokolorowych. Kaftany zapinano z przodu na jeden rząd guzików. Wokół szyi biegła oszewka lub mały okrą­gły kołnierzyk. Zimowe kaftany były szyte z grubszych materiałów np. flaneli lub barchanu, a czasem obszywano je barankiem.
 
Łoktusze (rańtuchy) były najstarszym znanym elementem kobiecego stroju sandomierskiego. Były to lniane płaty materiału w kształcie długiego prostokąta zszyte z dwóch sztuk. Łoktu­sze były białe, zdobione na rogach i dłuż­szych brzegach białym, a czasami także kolorowym haftem, często ażurowym. Ko­biety zarzucały łoktuszę na ramiona lub na ramiona i głowę, okrywając się nią jak sza­lem.
 
Kapy były najbardziej charakterystycznym odświęt­nym nakryciem głowy kobiet zamężnych. Przypominały one kształtem biskupią mitrę. Wykonane były z tektury obszytej czerwonym perkalem, na przodzie i wokół podstawy miały niebie­ską wypustkę, a tył ściągała marszczona zawiązka z białego cienkiego płótna. Noszone były też chustki kupne, kretonowe lub weł­niane, zależnie od materiału zwane szalinówkami lub kaźmirówkami, wielobarwne z frędzlami.
 
Trzewiki były na cienkich wysokich obcasach podkutych mo­siężnymi podkówkami, o wysokich cholew­kach sznurowanych z przodu lub zapina­nych z boku na guziki. Nosiły też kobiety wciągane buty z wysokimi cholewami szy­tymi na bokach, na wysokich podbijanych mosiężnymi podkówkami obcasach.
 
Biżuterię stanowiły korale, a ilość noszonych sznu­rów korali była świadectwem zamożności właścicielki. Na największe korale nabijano czasami mosiężne lub srebrne okuwki, wycinane w ząbki. Noszono też sztuczne ko­rale i bursztyny, ale najczęściej używane były kolorowe szklane paciorki.


Źródło: Małgorzata Imiołek, Stroje Ludowe Kielecczyzny, Muzeum Wsi Kieleckiej 2012

FILMY

ZDJĘCIA

Strój sandomierski - Fot. Agnieszka Markiton
Strój sandomierski - Fot. Agnieszka Markiton
Strój sandomierski kobiecy - Fot. Agnieszka Markiton
Łoktusza - rodzaj szala - Fot. Agnieszka Markiton
Łoktusza - rodzaj szala - Fot. Agnieszka Markiton
Haft angielski na łoktuszy - Fot. Agnieszka Markiton
Gorset - Fot. Agnieszka Markiton
Kaletki gorsetu - Fot. Agnieszka Markiton
Spódnica - Fot. Agnieszka Markiton
Strój sandomierski męski - Fot. Agnieszka Markiton
Strój sandomierski męski - Fot. Agnieszka Markiton
Koszula noszona na spodnie - Fot. Agnieszka Markiton
Sukmana - Fot. Agnieszka Markiton
Sukmana - Fot. Agnieszka Markiton
Wyszywana klapa sukmany - Fot. Agnieszka Markiton
Kapelusz słomiany - Fot. Agnieszka Markiton

Wybitny skrzypek Mieczysław Jaroński bohaterem kolejnej pocztówki z cyklu "KielczaNIE NIEzwykli, NIEzapomniani"

Nakładem Poczty Polskiej ukazała się kontynuacja cyklu „KielczaNIE NIEzwykli, NIEzapomniani”, w...

„Krwawe Gody”- premiera w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach

Teatr im. Stefana Żeromskiego zaprasza na pierwszą premierę kwietnia. Na deskach teatru...

Zespół UŚMIECH szykuje premierową inscenizację na tegoroczne SANS w Lublinie

"Bar, czyli wspomnienie" – taki tytuł będzie nosiła premierowa inscenizacja taneczna, która...

IX Kielecki Przegląd Polskich Filmów Fabularnych „Historia w filmie”

We wtorek, 16 kwietnia, w kinie Fenomen w Wojewódzkim Domu Kultury im. Józefa Piłsudskiego w...

XX Festiwal Wielkopostny - Daleszyce 2024

17 marca w kościele pw. Św. Michała Archanioła w Daleszycach odbył się koncert finałowy XX...

Dziecięca Estrada Folkloru 2024

16 marca w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach odbyła się Dziecięca Estrada Folkloru 2024....

Wybitny skrzypek Mieczysław Jaroński bohaterem kolejnej pocztówki z cyklu "KielczaNIE NIEzwykli, NIEzapomniani"

Nakładem Poczty Polskiej ukazała się kontynuacja cyklu „KielczaNIE NIEzwykli, NIEzapomniani”, w...

Spotkanie z Katarzyną Nosowską

10 kwietnia o godz. 17.30 w Poczytalni na dVoRcu z kieleckimi czytelnikami i fanami spotka się...

Powered by Actualizer & Heuristic
Copyright © 2014 by PIK KIELCE
Licznik odwiedzin: 61 310 366
Polityka prywatności | Mapa strony

Cookies

Ta strona korzysta z cookies, które instalowane są w Twojej przeglądarce, więcej informacji w Polityce Prywatności