wykonaniu Mirka Bielińskiego. Spektakl opowiada o idiotyzmie i
bezsensowności wojny. Porusza temat człowieka wrzuconego w wojskowe
tryby, który potrafi poradzić sobie dzięki dziecięcej naiwności i dobroduszności.
Demaskuje głupotę przełożonych i rządzących” – mówi reżyser Sławomir Gaudyn,
a Mirosław Bieliński dodaje: - „Szwejk jest postacią ponadczasową.
Świat się zmienia, ale ludzka mentalność pozostaje taką jaką była u zarania.
Zwierzęta walczą tylko o to, co niezbędne im do życia,a człowiekowi “ciągle mało”.
O Szwejku mówi się, że jest idiotą, ale czy na pewno? Zawsze pociągała mnie ta postać,
chociaż zdaję sobie sprawę ztrudu, jakim jest jej zagranie. Ryzyko jest wpisane w nasz
zawód, a ja mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom widzów, wcielając się w wymarzoną
rolę. Serdecznie zapraszam.”
(źródło: Teatr TeTaTeT)